Witam wszystkich, mam taki problem z moją R1 RN39 z 2019r, kupiłem ja w tym roku z przebiegiem 8 tys/km przelatałem nią prawie 12 tys/km i wszystko było w jak najlepszym porządku i nagle przestała odpalać jak nacisnę lekko palcem przepustnicę pod zbiornikiem to odpala czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem, będę bardzo wdzięczny za info

wyświetlają Ci się kody błędów ?
wejdź w diag i zobacz 01 jakie masz wartości przy zamkniętej przepustnicy i przy otwartej
to samo dla diag 13 i diag 14,15
jak dociskasz ręką zobacz też jakie masz wartości dla wyżej napisanych DIAG.

(2024-11-27, 03:25 PM)simon68 napisał(a): wyświetlają Ci się kody błędów ?
wejdź w diag i zobacz 01 jakie masz wartości przy zamkniętej przepustnicy i przy otwartej
to samo dla diag 13 i diag 14,15
jak dociskasz ręką zobacz też jakie masz wartości dla wyżej napisanych DIAG.

Nie generuje żadnych kodów ale już znam przyczynę, co prawda jeszcze nie naprawiona ale w Stanach na forum R1 znalazłem dużo info z takimi objawami i jest to uszkodzony czujni położenia wału.

(2024-11-27, 04:40 PM)afie2 napisał(a):

(2024-11-27, 03:25 PM)simon68 napisał(a): wyświetlają Ci się kody błędów ?
wejdź w diag i zobacz 01 jakie masz wartości przy zamkniętej przepustnicy i przy otwartej
to samo dla diag 13 i diag 14,15
jak dociskasz ręką zobacz też jakie masz wartości dla wyżej napisanych DIAG.

Nie generuje żadnych kodów ale już znam przyczynę, co prawda jeszcze nie naprawiona ale w Stanach na forum R1 znalazłem dużo info z takimi objawami i jest to uszkodzony czujni położenia wału.

yamaszka wali błędem od czujnika położenie wału....
więc sprawdź dobrze autodiagnostykę

Tak, z początku nie generowała błędu i to też pisali często na forum R1 w Stanach ale w końcu zapisała błąd czujnika.

Witam
Ostatecznie okazało się, że to nie był czujnik położenia wału ale brak ciśnienia na 1 i 4 cylindrze i teraz mam pytanie może ktoś coś podpowie co było przyczyną, że R1 z przebiegiem niespełna 20 tys km zawory ssące tak się wyciągnęły, że ciśnienie spadło do zera, dodam tylko że przebieg udokumentowany i latane amatorsko.

(2025-07-27, 06:43 PM)afie2 napisał(a): Witam
Ostatecznie okazało się, że to nie był czujnik położenia wału ale brak ciśnienia na 1 i 4 cylindrze i teraz mam pytanie może ktoś coś podpowie co było przyczyną, że R1 z przebiegiem niespełna 20 tys km zawory ssące tak się wyciągnęły, że ciśnienie spadło do zera, dodam tylko że przebieg udokumentowany i latane amatorsko.

przegrzałeś ją w mieście, ogólnie mimo że w serwisówce pisze zawory co 40 tyś, to uwierz mi co sezon je trzeba zweryfikować bo tak latają.