http://www.youtube.com/watch?v=aUx6TrR_u2A


To w koncu moze czy nie ? jak to z tym jest bo sam sie placze w swoich wypowiedziach

Lini ciągłej nigdy a nigdy przekraczać nie możesz, najeżdzać na nią też nie mozna. masz miejsce na moto miedzy linia a samochodem to masz prawo wyprzedzić

Policjant sam się gubił z swojej wypowiedzi. Bo tak jak powiedział na pojazdy wielośladowe nałożony jest bezpieczny odstęp który muszą zachować przy wyprzedzaniu/omijaniu 1m. na kierowców jednośladów nie ma takiej granicy ustalonej i możesz wymijać w korku na żyletki. Oby nie dotknąć innego pojazdu bo wstady jesteś sprawcą kolizji. I teraz jeżeli masz dwa pasy które prowadzą w tym samym kierunku masz prawa wymijać między autami jeżeli masz oczywiście linie przerywaną. Jeżeli masz po jednym pasie które prowadzą w odwrotnym kierunku możewsz wymijać auta stojące jedynie od strony krawężnika czyli po prawej. Oczywiście manewr taki nie jest dozwolony jeżeli auta są w ruchu.

Można wymijać bez problemu a jak policja sie bedzie czepiać to tylko taki ktory nie ma pojecia i chce sie w jakis sposob wykazac . W Warszawie i powoli już w Poznaniu przy krzyżówkach kierowcy sami udostępniają srodek jezdni dla motocyklistów

http://www.youtube.com/watch?v=wSRY7RxMF1g

Baca a co z przepisem dotyczącym jazdy przy prawej stronie pasa? bo jest taki i jezeli auto jedzie zgodnie z tym przepisem to nie ma miejsca na moto i zostaje omijanie z lewej. ja tam omijam auta stojące z lewej lub prawej.
Omijać mozna z prawej lub lewej jak auto stoi wyprzedzac z lewej chyba ze jest wiecej pasów ruchu

LIŚĆ, w Wawie nie zawsze dają tyle miejsca, czasem nawet nie patrzą się kto za nimi stoi bo myślą, że są szybsi ze startu, a prawda taka że jak tylko szybciej ruszą to znajdzie się sposób żeby takiego gościa z lewej albo prawej wziąć a jemu pozostanie opuszczona szczęka że to tak zapierdala

Irek jak masz dwa pasy o przeciwnym kierunku i przed Tobą stoją auta a masz ciągłą to nie możesz z lewej tylko prawej przy krawężniku. Jak przerywaną to jak najbardziej z lewej możesz wyprzedać. Nie wiem jak jest z autami z ruchu. Teraz zastanawiam się jak masz auto przy prawej stronie, jest ciągła i nie przekraczając jej masz możliwość motorem wyminąć. Nie wiem co w takiej sytuacji.

Jezeli nie przekraczasz ciaglej zachowujesz bezpieczny odstep od pojazdu to mozesz spokojnie.

No to spoko. Niestety mam doświadczenie z najechaniem na ciągłą.

Generalnie trzymając się sztywno przepisów NIE; policjanci i sądy zgodnie z kodeksem interpretują to tak:
1. jazdę pomiędzy jadącymi puszkami jako zmiana pasa bez sygnalizacji, stwarzanie zagrożenia w ruchu dla innych uczestników, niedozwolone wyprzedzanie z prawej strony;
2. na skrzyżowaniach (puszki stoją) z lewej - jazda po ciągłej; z prawej, lub pomiędzy puszkami - niedozwolone wyprzedzanie z prawej strony;
Jeżeli nie ma kolizji, wszystko ok, ale w przypadku kolizji ww. interpretację z konsekwencjami bierzesz na własną odpowiedzialność.
Jazda 2oo w korkach pomiędzy puszkami - przeciskanie się - nie jest w żaden sposób usankcjonowana przepisami prawa o ruchu drogowym (jako dozwolone, tak aby się tym obronić); jest to kwestia umowna kultury kierowców, która (tak mnie się wydaje) zmienia się z roku na rok na plus (oczywiście wiem, że są wyjątki i większość motocyklistów mogło ich doświadczyć). Znam przypadki, że trafił się nadgorliwiec, nie było kolizji tylko typowe przeciskanie się, kierowca 2oo odmówił przyjęcia mandatu, a sąd oddalił wniosek, nie ukarał motocyklisty.

Ja jakoś jak widzę radiowóz to zaprzestaję przeciskania. Wolę dmuchać na zimne i nie prowokować.
Co innego jak ich nie ma, to nawet za żyletki, ale muszę się przecisnąć hehehe

Swoją drogą to jest to z lekka porąbane, bo niby jak przeciskać się w korku, skoro przed samym skrzyżowaniem zawsze jest ciągła linia rozdzielająca pasy ruchu na którą nie można najechać.