Cześć,

w związku z tym, ze pojawiła się możliwość sprzedaży mojego konia, myślę o czymś innym - bez napinki, bo nie śmierdzę groszem, ale jak sie trafi coś fajnego, to pewnie bym dołożył i chwycił.

Rozważam kilka opcji:

Kawasaki ZX10R 2006-2007
Kawasaki ZX6R 2005-2006
Gixxer k5-k6

Podpowiecie coś więcej, na co uważać albo co ewentualnie dyskwalifikuje te motocykle? Gixxer to wiem, że ramy, choć nie zawsze - trzeba to każdorazowo sprawdzać. A kawy? Mają z czymś konkretnym problem?

Wiem, że to nie R1, ale RN09 już nie chcę, a RN12 i wyżej się boję awaryjności koszy i panewek, poza tym uważam, że są za drogie w stosunku do konkurencji i tego co oferują.

Jak byście mieli też jakieś ciekawe sprzęty z w/w w dobrym budżecie, to chętnie posłucham - wizualnie przeżyję niedociągnięcia, braki, szlify - raczej zależy mi na dobrej mechanice i piecu który jeszcze sporo pojezdzi.

Siema ! Ja mialem Rn19 i bylem bardzo zadowolony, mocny, wdzieczny, ladny motocykl . Dzidowałem nim i nic sie nie dzialo. Ja bym ten model wlasnie wybral jakbym byl na Twoim miejscu

RN19 jest poza budzetem

20 tys przekracza ?

Raczej tak, myślałem o kwotach 15-17k.

Ja mam kawe 2006 r
Moto super jak dla mnie. Wad konstrukcyjnych raczej nie ma. Spotkałem się z kilkoma przypadkami, że za niską temp trzymają, a wymiana termostatu na oryginalny nic nie daje. Je mam w tej chwili założony od gsxr k1 i jest dobrze. Moim zdaniem warto na to zwrócić uwagę, bo mi potrafiło pokazywać poniżej 60 st w chłodne dni a to raczej zdrowe dla silnika nie jest. Poza tym miałem problem z sondami lambda.
W sumie to myślałem o sprzedaży, ale moja igłą nie jest