Witam


Od 3 tygodni nie moge sie uporać z moja R1 rn20 z 2007r.Po ostatniej przejazdzce wkoło komina redukujac biegi doszedł do mnie pewien dziwny dźwięk którego nikt nie może rozwikłać.Głownie slychać to w przedziale 3-4tys obrotów,na wolnych moto chodzi bez zarzutu.Dźwiek taki trudny do opisania bardziej jak by szurowania czy rwania.Olej czysty jak łza.Dodam że zregenerowałem kosz sprzegłowy u szaramy myślac ze tylne spreżynki które miały luz powodowały ten dźwięk.Po złożeniu kosza po regeneracji dalej to samo i nie wiem czym to może być spowodowane?Poniżej daje link do filmiku który nagrałem może ktoś juz miał podobny problem i wie jak go rozwiazć?


https://www.youtube.com/watch?v=XBP2ygNP...e=youtu.be

identyczny dźwięk jak na filmie z YT:
https://www.youtube.com/watch?v=ddOzENdfjgA

"For those of you looking for an update, it's a spun bearing." - czyli panewka

sprawdz lozysko altka
mozesz sam korek odkrecic,widac jak kulki nadole lipa

ale dlaczego dzieje sie to tylko w tym przedziale oborotowym jak napisałem na wolnych obrotach nic nie slychać.Dodam ze zlałem olej do czystego pojemnika i po przelaniu do kolejnego nie było w nim żadnego opiłka:/

Tak jak pisze srubar1 - zajrzyj do altka- znajomy miał podobny problem w fz1 i okazało się, że poleciały magnesy...

alternator cały na pierwszy rzut oka.Takie mam pytanie bo jak chcem przekrecić tym stojanem zamontowanym to ma takie przeskoki.Może to być spowodwoane że tam te manesy go tak trzymaja i może tak musi byc?Puki co zamowiłem napinacz rozrządu bo po zbadaniu motocykla stetoskopem najwyraźniej z niego dochodza te dziwne dźwieki.Jutro montuje i przekaże dalej co wyszło.

Gdzie zamawiałeś napinacz i ile Cię skasowali/skasują za niego?

kupiłem używke za 100zl i przerobiłem na manuala ale objaw dalej ten sam czyli to nie napinacz u mnie..:/

Przeskoki to normalna sprawa, ale zadaj sobie trochę trudu i wyciągnij te cholerstwo bo to nie jest dużo roboty a będziesz pewny czy altek jest ok.

pozdr
kiki

sprawa sie rozwiazała... padła panewka na 4 cylindrze.Nic tylko szukać drugiego silnika bo z tego co wiem to takich rzeczy w tych motocyklach sie nie robi:/.Jak by ktoś miał jakis zaufany kontakt o silnik z gwarancja rozruchowa to jestem zainteresowany.

Silnik rozebrany już? Pisałeś, że olej był czysty- nie było złotych opiłków?

Silnik częściowo rozebrany.tzn wyjełem z ramy,pozrzucałem wałki rozrzadu,głowicy nie zdejmowałem.Chwyciłem za korbowód od strony sprzegła który oglądałem z 100 razy przed jak był w ramie i tak ręka ruszyłem i patrze luz.Z drugiej strony od alternatora patrze niema a tutaj coś nie tak i padło na 4.Co do oleju to dalej czysty jak łza mimo tego ze zalałem świeży jak już zaczełem kopać w silniku.Stary odstał pare dni i przy zlewaniu nic nie wykryłem.

Jak nie ma złota w oleju to jest duża szansa, że wał silnika jest zdrowy - warto pobawić się w głębszą diagnozę. Pościągać stopy korbowodu i sprawdzić stan wzrokowo, potem pomierzyć luz panewkowy za pomocą plastigauge. Na koniec sprawdzić wał, czy trzyma wymiary i czy nie złapał owalu na czopach. Jak wał jest ok to można założyć nowe panewy (selekcje ściągać z wału i bloku) i powinno latać . Oczywiście warto sprawdzić też przy takiej odbudowie pompę olejową.

jutro lece po silnik do R1 bez osprzetu za 4tys.Gosciu daje mi pisemna gwarancje rozruchowa na 30 dni a nie bede sie bawił w naprawy swojego.Napewno go rozbiore i zobacze co i jak ale po japoni juz sie nie składa.

To jeśli będziesz miał jakoś uszkodzony tłok i będziesz chciał sprzedawać na części to daj znać. Szukam jednego tłoka z korbowodem, ale w cenie złomu

koczis ja mam wysle ci za koszta wys,

Fajer jak już silnik rozbierzesz to daj znać co tam się przedstawia

Pozdro
kiki

nowy silnik włożony w ten sam dzien co kupiłem.Puki co bardzo ładnie gada .Jakos na dniach rozbiore tamten swoj na graty i zobaczymy jak tam te nieszczesne panewki wygladaja..