Pewnie dlatego, że masz wszystko nowe i z najwyższej półki (opony nieleżakowane prosto od producenta, felga bez żadnych uszkodzeń czy nawet mikrouszkodzeń), a koła w fabryce pewnie wyważane są z optymalizacją przez najdroższe możliwe maszyny do wyważania, a nie jak w Polsce za "aż 15 tys zł"

Nie do konca to do mnie przemawia ... gdyz samo urzadzenie do wyważania kółnie powoduje, ze opona na kole jest tak zalozona, ze nie wymaga ciezarkow a raczej wskazuje w ktorym miejscu nalezy zalozyc ciezarek... tak wiec jakim sposobem fabryka robi tak, ze kolo nie wymaga ciezarkow a juz jadac do wulkanizacji to zawsze trzeba gdzies cos dociążyć ?

pewnie miesci sie w toleranci

poczytaj o wyważaniu z optymalizacją - to nie jest ani taka maszyna jak u zwykłego wulkanizatora, ani taki sposób w jaki wulkanizator wyważa oponę, ani ta sama cena
Dochodzą do tego jeszcze jakość opony i felgi i masz kilka ciężarków na kole...
wyważanie koła z optymalizacją kosztuje nawet dwa razy więcej. Moim zdaniem nie jest to jakieś strasznie popularne, bo mały ciężarek na kole praktycznie nic nie zmienia, więc po co przepłacać

(2015-10-13, 07:11 PM)srubar1 napisał(a): jak w temacie jaka metoda lepsza statycznie czy dynamicznie
u mnie koszt wyważenia statycznego za oba koła 100zł
a wyważenie dynamiczne tez za 2sztuki 25zł

myślałem by zrobic stelaz ,dac łozyska małe jak najmniejsze opory toczenia i wiadomo jeśli koło zatrzyma sie w rożnych punktach jest ok ,.czy dobrze myślę.

w zeszłym sezonie kupiłem nowe gumy założyłem bez wywarzania,dodam ze śmigam i brak wibracji,drgań itp
dopadło mnie łożysko tylnego koła ,shimy jak nie wiem ,po wymianie ok
ale mam 30gr z tyłu raczej sporo
druga sprawa nabite te 30 gram na środku feli,wulkanizator powiedział ze powinno to być po zewnętrznej stronie
a jak u was
jak wyważcie ,ile max gram ,

po co wywazac tylne kolo skoro jest nieruchome ? ja zawsze tylko przod wywazalem

Kiedyś słyszałem o tej optymalizacji czyli ułożeniu opony do felgi w takim miejscu w którym jest najmniejsze bicie wówczas zdarza się że nie potrzeba odważników

wiec tak wygląda moja samoróbka
wziąłem się dziś za wywarzanie i tak
koło czyste tak jak było w moto czyli ciężarki 60gr  stawało zawsze  ze na dole ciężarki
ciężarki odklejone . koło zawsze delikatnie wentylem w bok,na dole,ustawione na godz 9 i 3 leciało w dół
ciężarek 10gr podklejony na górze.koło staje w rożnych pozycjach,kręcone w lewo,prawo
ustawione wentylem na godz 9 oraz 3 tak stoi,,,,,,i podklejony jest miedzy tymi starymi,co były

jak dałem 15gr w to samo miejsce,leciało delikatnie do dołu z godz9 i 3
dziwi mnie ze było 60gr i nie czułem nic na kole jeżdżąc,a teraz 10gr nie wiem
czy dać do sprawdzenia dynamicznego teraz

dodam ze takie ustawienia koła mam na ośce z moto,i pręcie co śmiga po łożyskach

Wydaje mi się że powinno być.Ja zawsze daje do wywarzania statycznego i zawsze jest ok przód czy tył bez różnicy

mi tez tak się wydaje,zrobię jazdę testowa a zima sprawdzę na dynamicznej gdzie i ile nabije ciężarek

Jak się lekko koło kręci na tych lozyskach, to jest git

Najwyraźniej wcześniej miałeś źle wyważone, dużo wyważarek jest rozkalibrowane, prosty sposób jest zawsze najbardziej skuteczny.

raczej lekko się kreci,dodatkowo psi kłem wd
jak dodam 5gr do tego 10gr ,koło staje już w jednej pozycji z ustawienia z godz 3
ale jak ustawie na samej górze to stoi

no i pojechałem na dynamikę to efekty 20gr.tam gdzie ja naklejałem ,2 po przeciwnej stronie kolo proste ,opona tez.dal po wew stronie felgi by doważyć bok
powiedział ze z przodem będzie problem,zbyt wąska

czyli Twoj pomiar tez byl dobry ?