Dżony - a bo to dłuższa historia jest Najpierw miałam zielony, z nowym lakierem. Potem mi go skasowali ale trochę blach się odzyskało. Kupiłam nowy, czarny. Ale ten czarny miał takie już podniszczone blachy. Więc przełożyłam co miałam z zielonego. Plan był żeby tył domalować na zielono, ale póki co tak jeżdżę i inwestuję w co innego, a w co to wiadomo

Fajna Hanka. Mi się marzy z bardziej przyziemnych Honda S2000 a z mniej przyziemnych nowa Honda Civic Type R

(2015-12-02, 09:52 PM)Kafel napisał(a): Fajna Hanka. Mi się marzy z bardziej przyziemnych Honda S2000 a z mniej przyziemnych nowa Honda Civic Type R

Wg mnie S2000 jest dużo ładniejsza, w zasadzie Type R nie podoba mi się wcale ; Więc jeśli jest to bardziej przyziemne to warto o to powalczyć.
p.s. gratuluję wygranej!

Dzięki. Jak bym miał 55 tyś luzem to bym już po nią jechał http://otomoto.pl/oferta/honda-s-2000-s2...yeqCr.html

przy wypadku chuj laduje automatycznie w dupie, i denat na miejscu , a przednia szybe musialbym chyba demontowac zeby nogi zmiescic , auto to nie tylko wyglad i konie ale i bezpieczenstwo

Wszędzie bezpieczniej niż na moto, więc nie rozumiem Twojej wypowiedzi

(2015-12-04, 06:57 PM)Blue napisał(a): Wszędzie bezpieczniej niż na moto, więc nie rozumiem Twojej wypowiedzi

Blue chyba nigdy nie jechałeś TICO

(2015-12-04, 07:04 PM)Draco napisał(a):

(2015-12-04, 06:57 PM)Blue napisał(a): Wszędzie bezpieczniej niż na moto, więc nie rozumiem Twojej wypowiedzi

Blue chyba nigdy nie jechałeś TICO

Raz się zdarzyło, ubrałem kask

Fakt, raz jechalam w tico, mialam wrazenie ze drzwi sa z kartonu Bezpieczenstwo? Wszedzie chyba podobnie... To jest moj drugi egzemplarz tego modelu auta, poprzedni mi skasowali jak juz wspominalam. Mialam pasy, ale i tak skutki odczuwam do dzis, a minelo juz kilka lat. Czy w innym aucie mniej bym oberwala? Nie, bo kark wygieloby mi tak samo, taka fizyka i kropka.

P.s. Wonsz, dalam kiedys sie przejechac koledze ktory ma ok 195cm i ok 95-100kg tak na oko, rosly chlopak. Musielismy otworzyc dach zeby sie zmiescil Jak jechal to z daleka wygladlo to przekomicznie, przednia szyba i glowa ponad wystajaca

jak masz zaglowek to kark raczej spoczywa w spokoju

Jak masz zagłówki i poduszki to z karkiem nic nie będzie.

Mam zaglowki, poduszek nie. Siedzialam prosto, ale ze skrecona glowa w bok, bo przelaczalam muzyke w radiu. Auto stalobez ruchu na czerwonym swietle w momencie uderzenia. Tak mialam ulozona glowe ze nic by nie daly poduszki.

U mnie w garażu na tą chwilę jeśli chodzi o 4 koła to:
Bmw E34 525i Touring
Bmw E46 320i Sedan
Mini Cooper S R53

Balbina, moze nie c5 ale równie fajnie   Jestem otwarty na propozycje  

(2015-12-01, 11:04 PM)Balbina napisał(a): Fajny temat, miło się ogląda  
Jeżdżę CRX Del Sol. 
Miałam Bmw e32 735ia.
Chciałabym mieć z bardziej przyziemnych Corvette c5, z mniej przyziemnych Lamborghini Sesto Elemento 

Proponuję Ci brać Corvette od Sorenka bo Lamborghini Sesto Elemento nie jest dopuszczone do ruchu po drogach publicznych Nie będziesz miała z niego pożytku

W związku z tym, ze kant powoli na ukończeniu, wrzucam kilka fotek






ps. wskaźnik temp się zawiesił, silnik był solidnie zagrzany

Bardzo ładna ta Twoja Beemka Moim pierwszym samochodem było bmw serii 3 tylko starsza od Twojej. Rekin na pojedynczej lampie z przodu bardzo miło go wspominam

Obecnie jeżdżę nie wyróżniającym się z tłumu i nie rzucającym się w oczy Oplem Vectrą C GTS 1.9CDTI 150KM.
Masz hopla kup se Opla He he

Niestety to nie moja vetta   Mozna powiedziec, ze mam jeszcze status studenta, i jeszcze przyjdzie wiem sredni na takie zabawki  :miałem tylko okazje przez pare dni ją testować i diagnostykę komputerową przeprowadzałem   Wiem, ze niedługo bedzie na sprzedaż, i cena bedzie bardzoooo okazyjna, bynajmniej ja taką dostałem. Mialem okazje jeździć porsche 911 996 i corvetta, co do ich porównania to w chevy za każdym dodaniem gazu ciary na plecach, tak ryczy te v8, i wg mnie amatora lepiej sie odpycha od porsche :ale sama jakość wykonania, komfort czy prowadzenie na korzyść "napakowanego golfa" 

Niestety nie miałem okazji, ale bardzo chętnie bym się przejechał Nawet jako pasażer Tak podobno jest, że auta zza oceanu są mocarne ale kiepsko wykonane i gorzej się prowadzą od europejskich. Ale tylko słyszałem i czytałem tak więc nie mogę się wypowiedzieć z własnego doświadczenia