Pochwal się, co kupujesz

to co to będzie za sprzęt

Powiem tak, zostaje na forum i żółte

Powiedz , że rn32 !! )) chciałbym w końcu żeby ktoś miał swoje rn32 i nie na handel jak jeden z forum ))

Wysłane z Samsung S7 przez Tapatalk

no to ja czekam z niecierpliwością

Ja tez za tydzień swoją wystawiam wiec ciekawe co sie bedzie działo.

rn32 w zoltym malowaniu co byla wystawiona?

http://allegro.pl/yamaha-yzf-r1-60th-ann...24416.html

Dokładnie rn32 60th, ale ze stanów i powiem, że za tą cenę z allegro to jeszcze bym kupił rn22 dodatkowo : wgl jak to jest z tym akrapovicem, sama puszka czy decat i kolektor tez? PS w Sieradzu w serwisie kupiłem rn22 co Wonsz wystawił

haha wiedzialem  ile dajesz ?40? 50?

Z transportem i wszystkimi akcyzami niecałe 50 tys no na gotowo można powiedzieć. Rocznik 2015, 1200mil przebiegu

z jakiej strony to sobie ogarniales?

Szkoda, że to nie r1m ale i tak super. Cieszę się jak ktoś nowe moto nabywa )) oby służyła niezawodnie

Wysłane z Samsung S7 przez Tapatalk

Jesli to taki jak widać na zdjeciach to sam końcowy

Tylko należy pamiętać że R1 z USA to nie jest ten sam motocykl co R1 przeznaczona na UE .... ale cena jednak przyciąga ...
Kurcze - nie wiem .. ale ja bym się raczej nie zdecydował na kolejne R1 ... chociaż .....

Wonsz mam sporo bliskiej rodziny w Stanach i to oni mi wszystko nagrali, bo ja nawet nie myslalem o zmianie motocykla, a że to ponoć jakaś tam dobra cena jest nawet jak u nich - tylko było to negocjowane osobiście przez członka mojej rodziny, i w sumie też popatrzyłem jak to w Pl stoi w internetach to skusiłem sie, tym bardziej rn22 sie sprzedała (no jeszcze nie do konca) lepiej niz chciałem, więc czemu nie  

Bart no niestety jeszcze nie moge sobie pozwolić na r1m ale za tą kwotę to pewnie coś z innej stajni bym wybrał : no i nie takie nowe ..  
Dariooo jak masz sporo dodatków ale z możliwością przywrócenia do oryginału, to polecam ją wystawić w jak największym stopniu jako seria, ale wyszczególnij co tam do niej masz, czy wrzuć jedno zdjecie jak wyglada z dodatkami i jakoś sie powinno sprzedać, bo tak to bardzo wybrzydzają i na dzień dobry próbują po 3-4 tys zbić.. ja sprzedałem za tyle ile jest wystawiona, i co pierwszy raz mi sie zdarzyło to o 23.45 pojawiło sie ogłoszenie a o 8 rano następnego dnia jak myłem zęby klient dzwoni, że na 16 bd u mnie :

A.S potestujemy to jak przypłynie i będziemy oceniać czy coś warte   żadnych zmian nie bede wprowadzał,  bo raczej nikt jeszcze z ecu sie nie bawił itp w tym modelu w pl, tym bardziej bd musiał spiąć pasa, po takich  niespodziewanych wydatkach.. ten akrapovic  mi wystarczy na początek

Co do samej yamahy, to wstyd sie przyznać ale jeszcze tego modelu na oczy nie widziałem, tym bardziej nie jeździłem, jedynie z filmików Koczisa wiem jak to brzmi i ma jakies bajery w zegarku

Edit : rozmawiałem z kuzynem i podobno w wersjach US nie ma akrapa montowanego seryjne w 60th.. Bd coś musiał kombinować :

Gratulacje i czekam na foty


Sent from my iPhone using Tapatalk

dzięki! a prawdopodobnie to jest to

To jest jedyne malowanie RN32 jakie mi się podoba.

(2013-04-20, 02:47 AM)erłan87 napisał(a): To nie masakra tylko jak to mówią moi znajomi poprostu '' POLDON'' :p A to że ceny przed sezonem rosną to norma i nie ma co sie oszukiwać. . . Już od dawna jestem zdania że trzeba szukać malinek za granicą, tylko oczywiście z odpowiednim przygotowaniem i językiem w gębie. Przecież mamy na forum kilku warjatów co napewno by zgodzili się nam pomóc w wyprawie po naszego baika, a przy zakupie moto za cenę rzędu 20- kilku tysięcy złotych, to moim oczywiście skromnym zdaniem zainwestowanie '' tysiaka '' więcej za udzielenie wsparcia to skromna kwota!!! Nie mówiąc już o innych plusach jak poszerzenie wiedzy czy nawet samej mozliwości pierdolnięcia browara po udanym zakupie Nie mówię tu oczywiście o wypadzie w ciemno tylko ucelowaniu kilku dobrych sztuk i konkretnym celu!

Ps. miałem troszkę inny przypadek ale jak kupowałem crosa to pojechałem z typem i jego motocyklem który to chciałem kupić do kędziora i na moich oczach rozebrali silnik i oblukali co tylko się da -potwierdziło się tylko że igła i wziołem. Wiadomo zaryzykowałem jakiś tam chajs ale spokój psychiczny i sezon bez niespodzianek bezcenny ( tak nawiasem to odkupił go potem ode mnie BARTEK WICZYŃSKI-powinniscie kojarzyć-twierdził że przyda mu się taki trening na nogi I kończąc tą długą wypowiedź dodam tylko że jak bym miał wyjebac tyle chajsu na moto i się stresować co mi wcisneli to nie żałowałbym floty na sprawdzenie jego stanu (no może prócz mojego popisu przy ostatnim zakupie bo to juz opisałem w dziale świerzaki ) czy nawet wyjazdu za granicę i wzięcia ze sobą kogoś ogarniętego w celu wsparcia. . . uff

Przede wszystkim to ty powinieneś powiedzieć jacy pomocni byli chłopcy z Totem Garage

Jebni kolegę w głowę niech się OCKIE ..
Zobaczysz .. dojdzie do niego w końcu jak mu pomogłeś i będzie ci wdzięczny do końca życia ..