Perypetie pewnej RN12
Autor Wiadomość
simon68 Offline
Administrator
*******

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,668
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
#81
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
tylko nie wiem czy Athena nie jest cieńsza....
p.s
se zrób matryczke i wybijaj z materiału na uszczelki jak masz taki przemiał Red_icon_tongue

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-10-22, 07:36 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,210
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#82
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Nie jest cieńsza .. na prawdę >> TO JEST TO SAMO ...
Cieńsza jest może pod głowicę Red_icon_wink ...
2018-10-22, 08:21 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
simon68 Offline
Administrator
*******

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,668
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
#83
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
(2018-10-22, 08:21 PM)A.S. napisał(a): Nie jest cieńsza .. na prawdę >> TO JEST TO SAMO ...
Cieńsza jest może pod głowicę Red_icon_wink ...

no to jak byś zużył całe zapasy magazynowe to w olku mają jeszcze z atheny  Red_icon_smoke

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-10-22, 09:18 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#84
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Ktoś z forum? całą drogę od A.S. aż do samego Wrocławia, jakieś 200km, siedział mi na du** Red_icon_cheesygrin


Załączone pliki Miniatury
   
2018-11-03, 08:04 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
simon68 Offline
Administrator
*******

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,668
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
#85
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
a gdzie fota banana???

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-11-03, 08:56 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#86
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Banan był większy niż to lusterko i nie zmieścił się na foto Red_icon_cheesygrin
2018-11-03, 08:58 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,445
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#87
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Wróciła 12ka do domu ... Doktor ją wyleczył   Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin  To ile dziś nakręciłeś  Grześ ?
2018-11-03, 10:28 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#88
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Ojjjjjj wyleczyl a nawet poprawił fabrykę Red_icon_cheesygrin dziś nic Red_icon_sad nie chciałem jej wybrudzic po pucowaniu ale jutro ma być ładnie to pewnie pęknie "kilka" km  Red_icon_banana
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-11-03, 11:00 PM przez Grzegorz86.)
2018-11-03, 10:54 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
cineks Offline
Użytkownik
***




Liczba postów: 280
Dołączył: Jun 2015
Reputacja: 0
#89
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Tak z ciekawości co to za auto? Dawno nie widziałem otwartych zagłówków Red_icon_wink
2018-11-03, 11:16 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#90
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
VW Bora Red_icon_smile
2018-11-04, 12:01 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
misiek84 Offline
Wariat
*****

Kałuszyn
R1 RN12

Liczba postów: 1,351
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 2
#91
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Nooooo Grzesiu to teraz pewnie chodzi jak zegareczek szwajcarski Red_icon_smile Już nie mogę doczekać się wiosny żeby porównać dźwięk Twojej igiełki z moim grzechotnikiem Red_icon_cheesygrin


We włosach wiatr, w oczach łzy na liczniku czterdzieści trzyRed_icon_cheesygrin
2018-11-04, 06:09 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#92
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Erłana przetestowania, chodzi idealnie Red_icon_cheesygrin tylko teraz jest na dotarciu i trzeba delikatnie z gazem. Później zrobię małe podsumowanie przebojów z koszem.
2018-11-04, 06:52 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,210
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#93
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Ja bym jednak obstawał przy tym żeby zmienić ten temat .. tzn. nazwę .. Raczej nie jestem wierzący zbyt mocno .. ale powoli zaczynam odnajdywać w sobie pokłady ukrytych predyspozycji okultystycznych Red_icon_tongue ..
Jest wiele dziwnych sytuacji jakimi mnie zaskoczyło to moto Red_icon_wink .. i niestety nadal zaskakuje .. Nie miałem sytuacji żeby coś się pociło spod dekla alternatora na ORI uszczelce .. a tu jednak Red_icon_smile ... No ale Grzesiu podziała deko sam .. jeśli się uda i jeśli jest to spod dekla .. no to git .. jak nie to narzędzia do plecaka i mam w sobotę wycieczkę na SVce Red_icon_wink ..
2018-11-06, 12:44 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Koczis Offline
Moderator - Forumowa Legenda :)
*****

Warszawa
RN65 i RN01

Liczba postów: 10,689
Dołączył: May 2011
Reputacja: 58
#94
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Już tak nie straszcie, bo ja niedługo kupuję RN12 Red_icon_cheesygrin
---
Jawa TS350 > XJ600s > FZS600 > RN12 2004 > RN09 2002 > FZ1s GT > RN09 2003 > CBR1000RR SC57a > RN12 2006 > RN22 lift > RN32 + RN01 > RN65 2024 + RN01 1999


Moje kiepskie filmy na YT: https://www.youtube.com/user/koczis27/videos





2018-11-06, 12:51 AM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Administrator
*******

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,240
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#95
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
To moto już tak ma, zawsze jak wraca z naprawy, przynajmniej w jednym miejscu się ślini Red_icon_smile tak żebym i ja coś pogrzebał przy niej Red_icon_cheesygrin
2018-11-06, 01:39 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
simon68 Offline
Administrator
*******

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,668
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
#96
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
(2018-11-06, 12:44 AM)A.S. napisał(a): Jest wiele dziwnych sytuacji jakimi mnie zaskoczyło to moto Red_icon_wink .. i niestety nadal zaskakuje .. Nie miałem sytuacji żeby coś się pociło spod dekla alternatora na ORI uszczelce .. 
a to masz ORI... bo na athenie zdarzało  mi się parę razy że pociła.....

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-11-06, 03:46 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,210
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#97
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
No oryginalne wszystko .. oryginalne ... Zamiennik jest tylko w misce bo miałem obie w ręce i tak jak pisałem są identyczne ( taki papier - nie blaszka z grafitem ) ...
Jak byliśmy w Łodzi to pamiętasz jak Romkowi zaczęło lecieć spod dekla alternatora bo ruszył śruby odkręcając crashe ? Widać jest tam to miejsce jakoś konstrukcyjnie zdupcone i bez konkretnej ilości szczeliwa lubi se tam polecieć Red_icon_sad .... No ale cóż, wiedza będzie na zapas .. Red_icon_wink ...
2018-11-06, 11:03 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,445
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#98
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
co leciało.. paliwo w cylindry , nic innego nie wpadło mi w oko... Asior !!! nie wymyślaj , w moim moto nic nie leci i nie kapie  Red_icon_frown  Red_icon_tongue Red_icon_tongue
2018-11-06, 11:22 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
A.S. Offline
HULK
*****

śląsk
K8 + K63 2021

Liczba postów: 3,210
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 22
#99
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
To kto taką plamę zrobił pod MAKIEM Red_icon_tongue ?? .. hehehe... No mniejsza, niech będzie że nic nie leciało !! Red_icon_smile
2018-11-06, 11:38 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
simon68 Offline
Administrator
*******

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,668
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
(2018-11-06, 11:38 PM)A.S. napisał(a): To kto taką plamę zrobił pod MAKIEM Red_icon_tongue ?? .. hehehe... No mniejsza, niech będzie że nic nie leciało !! Red_icon_smile

Asior bo ty nie wiesz... Romek w żyłach zamiast krwi ba benzynę, a sika olejem... a że machnął na koniu 450 kilosów bez przystanku to mu się usikło jak schodził z kunia Red_icon_banana....

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-11-06, 11:42 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Dodatkowe informacje


Skocz do: