Panowie sprawa przedstawia się następująco, dwa tyg. temu w poniedziałek zamówiłem u tego pana http://moto.allegro.pl/wydechy-yamaha-r1...52845.html tłumiki, aukcja już się zakończyła ale napisałem do gościa czy jeszcze aktualne, odp. że tak, zadzwoniłem potwierdził że ma wszystko cacy. Zrobiłem bardzo wielki błąd bo zrobiłem to wszystko poza allegro i przelałem mu pieniądze na konto i do dziś paczki nie otrzymałem. dzwoniłem do niego w tamtym tyg. powiedział że zamawiał kuriera przez internet i coś się pomylił niby z wymiarami i wagą i mu nie uznali i paczka leżała na magazynie w firmie kurierskiej, powiedział że dopłacił kase i paczka dojdzie na dniach ale jakoś do dzis jej nie ma. Teraz kontakt jest bardzo cieżki bo nie odbiera tel tłumaczac ze ma popsuty głośnik tylko sms lub email chodz też nie zawsze, napisał mi że nie wie co oni zrobili z ta paczka, i tyle. Napisałem mu że do poniedziałku czekam na zwrot pieniędzy. I teraz doradzcie mi co mam w takiej sytuacji zrobić jeżeli nie zwróci kasy? wiem że dałem ciała zamawiając poza allegro ale teraz to już musztarda po obiedzie, przepraszam jeżeli narobiłem błędów i kogoś to bardzo razi, pozdrawiam.
http://www.facebook.com/profile.php?id=1...000&ref=ts
Może ktoś go zna

Jezeli wplaciles kasę na konto to masz dane zamieszkania itp. Zadzwoń lub napisz ze pojedziesz wyjaśnić to osobiście. Sprawdź jeszcze na jego aukcji jakie ma komenty jak dobre to może spokojnie jeszcze poczekaj, nie można odrazu zakładać , ze to jego wina, często nawalaja kurierzy i ich biurokracja.

Poproś też gościa aby podał Ci nr przesyłki i jaką firmą nadał. Potem możesz do nich zadzwonić i zapytać się co z przesyłką. Gość nie za wiele sprzedał na allegro, ale ma 100% pozytywnych komentarzy więc możliwe, że jednak to kurier coś nawala.

Jesli twierdzi ze nadał do ciebie kuriera napewno ma jakis dokument nadania paczki wiec niech ci zrobi foto lub zeksanuje bedziesz miał pewnosc ze wyszła paczka ewentualnie dowiedz sie chociaz to watpliwe zeby podał ci numer listu przewozowego i zobaczysz gdzie jest paczka... Jesli nie zwroci ci pieniedzy ja osobiscie poinformował bym goscia ze zgłaszam sprawe na policje jesli zwrotu pieniedzy nie bedzie z jego strony. Pamietaj jesli była umowa słowna to tez jest umowa zobowiazujaca wiec masz prawo dochodzic swoich praw. Ewentualnie zadzwon do rzecznika praw konsumenta niech powie ci lub poradzi jak z tego wybrnac. Ja osobiescie bedac w twojej sytuacji olał bym jego i ta paczke i starał sie o zwrot kasy. Powodzenia

miał jednego negatywa ale jakoś się dogadali i go usuneli. Koleś wkręca mu, że ma głośnik popsuty i pisze smsy. Kase ma na koncie więc ma pewnie w dupie tymbardziej, że wszystko poszło poza allegro...

Wiem właśnie że może to i nie jego wina ale coś za bardzo się tym nie przejmuje, no i kontakt naprawdę bardzo ograniczony, nie zawsze odpisuje, napisze o ten numer przesyłki, troche mnie uspokoiliście bo jak by nie patrzył pare groszy jest.

Spróbuj jeszcze zadzwonić z kilku innych numerow jak odbierze i wsie bedzie ok to znaczy, ze koleś nie kręci a jak bedzie normalnie gadal no to wiadomo.

no ładne jaja widzę,Pawle jeśli gość leci w chuja ty też zacznij,skoro nie odbiera to napisz mu smsa że jeśli do np. piątku nie będzie kasy u ciebie na koncie,zgłaszasz sprawę na policję,napisz mu że już byłeś się orientować w tej sprawie i nie będziesz z nim dłużej dyskutował bo stoi na przegranej pozycji,daj mu warunek i czekaj co zrobi,puki co powodzenia

Mnie koles tak zrobil na 800 czy 900zl pare lat temu. Jak sie dodzwonilem i powiedzialem oddaj pieniadze i zabieraj to gowno z powrotem, to powiedzial ze moge sobie nowe amortyzatory kupic w serwisie za 12 tys zl. Zglosilem sprawe na Policje, pajac zostal wezwany na Prokurature w swoim zadupiu, powiedzial ze towar byl dokladnie taki jak mi wyslal i ze ja o tym wiedzialem (czyt. uszkodzony) i umorzyli sprawe. Odwolalem sie i taki sam wynik = zlodziej sie cieszy (allegro kwiatek-m72) bo zrobil kogos w chuja zgodnie z prawem a ja wtopilem kase i mam krzywe lagi do rn12 w garazu. Polska.

A więc tak, gościu przesłał mi nr paczki, sprawdziłem i baran wysłał ją dopiero 13.09.2012, ogólnie to w piątek powinna już być no ale cóż, wiec zadzwoniłem do DHL i powiedzieli że w poniedziałek będzie więc zobaczymy, a jak nie przyjdzie to ten miły nadawca napisał że pojedzie do Nowego Sącza i wyjaśni sprawę, jestem już troche spokojny, mam nadzieję ze w poniedziałek paczka dojdzie i bede mógł odetchnąć z ulgą

No to zajebiscie

Okaże sie w poniedziałek czy zajebiście

No panowie paczka dziś dotarła odetchnąłem z ulgą, gościu zwalał wszystko na firme kurierską a sam przygrał w ch... bo wysłał dopiero w czwartek, ehh nikomu nie życze takich interesów, dziękuje wszystkim za zainteresowanie i rady

Sprawa zakończona sukcesem. Zamykamy temat.