Więc... pisałem jakiś czas temu temat odnośnie tego że mam problem z b.dużym spalaniem itp , motocykl został oddany do serwisu na regulacje luzów zaworowych ( 49tyś przebiegu) , czyszczenie , regulację i synchronizację gaźników, wszystko zostało zrobione , odebrałem motocykl z serwisu i po przejechanych kilkunastu kilometrach nagle w czasie przyśpieszania usłyszałem JEBBB , więc szybki zjazd na chodnik a po motocyklu leje się benzyna... szybki transport do garażu i telefon do mechanika , niedziela rano przyjechał do mnie z narzędziami i zaczyna rozkręcać , po czym pokazuje mi że jeden z zaworków iglicowych się rozleciał i do jednego cylindra się paliwo "lało" i kiedy zaworek nie trzymał poziomu to nadmiarem lało się przez odpływ, więc motocykl na busa i do serwisu , założył akcesoryjne zaworki po ok 28 zł za sztukę z gniazdem i gumkami i tutaj zaczyna się prawdziwy problem, nie dało się go w żaden sposób wyregulować , zaworki w ogóle nie trzymały. Sprawdzając cenę oryginałów ( YAMAHA KATOWICE ) 244zł za jeden komplet stwierdziłem że poszukam nowych gaźników w dobrym stanie i znalazłem czyste ,świetnie utrzymane prosto z niemiec i zostały założone , wyregulowane żeby nie dostawał nadmiaru itp . no i jazda próbna.. Kiedy jechałem do 5-6 tyś obrotów wszystko było ok , motocykl nie kopci wkręca się ślicznie , ciągnie jak marzenie ale kiedy wskazówka wędruje wyżej w czasie przyspieszania jest wszystko super , niesamowite przyspieszenie ALE kiedy puszczam gaz motocykl strasznie dymi... kilka sekund i przestaje ale strzela w wydech i tak cały czas , co do dymu nie jestem jakoś w stanie określić co to jest , pachnie benzyną i jest koloru białego , sprawdzona została kompresja i tutaj też nie jest zbyt dobrze około 12-13.5 bara na cylindrach , z odmy wydobywa się odrobina spalin więc kondycja silnika nie jest zbyt dobra... Tylko zastanawia mnie dlaczego wcześniej ten motocykl nie dymił a teraz robi to strasznie , wszystko się zaczęło psuć po wizycie w serwisie , czy macie jakieś podobne przejścia lub doświadczenia i co jeszcze można zrobić bo mechanik twierdzi że to wina silnika bo nie da się tego inaczej wyregulować , tylko czemu nie było tego przed wizytą w serwisie . Ktoś coś może podrzucić lub wypowiedzieć się ?

dodam od razu że filtr akcesoryjny K&N wyczyszczony i nasączony , świece prawie nowe GKN irydowe , wydech całkowicie nowy Laser Oval przelotowy .

Już mi ręce opadają że motocykl stoi w serwisie a tutaj takie temperatury na dworze . LwG

A jak wyglada sprawa z ukladem chlodzenia nie ubywa? Jezeli juz silnik zmeczony to ciezko bedzie bo $$$ z kieszeni ucieknie. Cisnienie powinno byc 13-14, takze tez nie jest u ciebie tak tragicznie po takim przebiegu

(2013-04-27, 01:27 PM)Qurde napisał(a): A jak wyglada sprawa z ukladem chlodzenia nie ubywa? Jezeli juz silnik zmeczony to ciezko bedzie bo $$$ z kieszeni ucieknie. Cisnienie powinno byc 13-14, takze tez nie jest u ciebie tak tragicznie po takim przebiegu

nie ubywa , płynu jest stan cały czas. Ciśnienie według manuala to około 15 ma być , a co do przebiegu to brat ma silnik z podobnym przebiegiem i kompresja jak z fabryki ...


dodam jeszcze że głowica była sprawdzana i jest szczelna .

uszczelniacze na zaworach moze?

Ja mam takie doświadczenia, że gaźniki mało kto w ogóle ogarnia i jak już pieprzy że to wina silnika to za przeproszeniem ch***y mechanik. Ewidentnie są to objawy złego wyregulowania gaźniorów, jedyna rada - oddać do serwisu gdzie znają się na sportowych motocyklach. Z tego co słyszałem warto oddać w Katowicach do Dynotech, booster, a oprócz tego w Tarnowskich Górach jest Moto Garage, który robi sprzęty pod tor. Tam powinnni ogarnąć sprawe dość szybko bez idiotycznej gadki.

(2013-04-27, 01:51 PM)Ziutek napisał(a): uszczelniacze na zaworach moze?

ktoś mi właśnie to już podpowiadał ,ale to podobno duzo roboty i nigdy nie wiadomo czy to właśnie to , a sprawa jest taka że nie było czegoś takiego przed ani po regulacji dopiero jak się rozsypały te zaworki , i na nowych gaźnikach jest to samo kopcu dopiero przy puszczaniu gazu a przy przyspieszaniu nie , oraz na wolnych obrotach też jest dobrze i ani troszkę dymu , mi to wygląda na coś takiego : w momencie kiedy puszczam gaz na wysokich obrotach tak jak by się nie zamykał dopływ paliwa i zaczyna strzelać w wydech i dymić po czym jak minie kilka sekund to przestaje dymić mimo że biegi redukuje i znów te obroty wzrastają , to w ogóle jest jakies nienormalne bo jak by spalał olej to by dymił cały czas ...

czyli jesteś kolejnym któremu w serwisie zjebali robotę, znajdź dobrych zaufanych magików od sportów, a na pewno coś poradzą. inaczej tego nie widzę, , ,

Ale jakby ci jadl olej bys mial inny kolor spalin. Moze te gazniki co kupiles tez sa jakies wadliwe.

jezeli uszczelniacze to czarny by byl dym. Jak dymi to mozna pomyslec ze olej bierze. Moze uszczelka pod glowica? Kurde no bo po wymianie gaznikow niby przez co mialoby zaczac dymic na bialo... :/

Olej w silniku w jakim stanie?

Sprawdź gaźniki ( poprzez nadmiar paliwa raczej nie będzie kopcił, ponieważ kolektory i wydech są strasznie rozgrzane i paliwo zaraz odparuje ) Jaki kolor masz tego dymu ??? Jak niebieski to pali olej .. Pisałeś , że brat ma taki sam motor , to niech się poświęci i załóż jego gaźniki wówczas będziesz pewny czy w tym tkwi problem ....

olej jest dopiero co wymianie , motul 5100 filtr również.

Ja bym rowniez stawial na gazniki.U mnie kopcila na bialo i po rozgrzaniu sie dusila.Winne byly tloki (kompresja 120,150,160 i 100).

Motocykl odebrany z kolejnego serwisu i sukces! motocykl naprawiony ... kończąc temat to okazało się że przy przebiegu który posiada motocykl wyciągnął się łańcuch rozrządu i był on delikatnie przestawiony... dwa, pierwszy mechanik źle złożył gaźniki przez co było to dymienie, teraz chodzi jak złoto , pali na dotyk , nie kopci , ciągnie w każdym zakresie obrotów jak należy, chodzi równo itp tak więc wracam na drogi

Czyli tak jak mówiłem, i na całe szczęście Pozdro i szerokości

Maciek podaj namiar do tego mechanika moze sie przyda

az milo sie czyta ze tak dobrze sie skonczylo ja mam to szczescie ze w poblizu mam starszych rocznikiem wyjadaczy i gaziory wrecz kochaja

btw moja tez idzie na dniach do regulacji zaworow i gaziorow ;]