Witam.
Mam problem z moim silnikem.Bral olej wiec rozebralem go na czynniki pierwsze.Walnely mi pierscionki wiec zamienilem cale tloki wrac z korbowodem z drugiego silnika.wyczyscilem zawory i poskladalem wszystko.Jak krece kluczem nic mi nie puka ani nie stuka wszystka ladnie plynie i lekko sie kreci.Jak krece rozrusznikiem tez nic nie slychac nawet jak gorny dekiel mialem zdjety.Kiedy tylko odpalam silnik on slychac szeleszczace stukanie ktore sie na sila wraz z obrotami.Silnik chodzi rowno i plynnie.Nie wiem czy dobrze zrobilem ale w pompie wodnej troche mi ocieral o obudowe wirniczek wiec go delikatnie zeszlifowalem zeby tego nie robil.Juz nie mam pojecia co jest przyczyna.

jeśli szlifowałeś wirnik pompy wody to nie potrzebnie , jeśli wykręcisz pompę wody z silnika to zacznie on obcierać (przez to koło ) , tak jest to skonstruowane ja przykręcisz wraz z kołem jest git ,sprawdź jeszcze raz zawory ,czy żaden się nie wypiął (zdarza się to ) jeśli nawet delikatnie się wyprężył zamek ,będzie hałas , sprawdź napinacz , łożysko w koszu sprzęgła , zęby na koszu sprzęgła i wale ,jak co pisz bedziemy radzić

Na wale jeden zabek byl lekko uszczerbiony ale to poprawilem.Napinacz jest ok.No coz w weekend rozbiore caly silnik i bede patrzyl.A pompe moge wykluczyc czy lepiej ja wymienic?

miałeś wyszczerbiony ząb na wale ? ten co współpracuje z koszem sprzęgła ? jeśli tak ,to może być przyczyna pukania , pompę najlepiej sprawdź , jak już ten wirnik szlifowałeś (myślę że nie dużo ,bo jak sporo ,to lepiej zmień może się szybciej grzać ,wiesz co za tym idzie ) jeśli troszkę to weź tylko sprawdź przy okazji pompę oleju ,czy ma wżery na kole i tej gładzi ,jak będą spore to pompa do zmiany

Uszkodzony byl zabek na korbowodzie.

ząbek na korbowodzie ??? nie czaje ,korbowód nie ma żadnych ząbków ,jedynie zamek do panewki ,ale to nie jest powodem stuków na pewno

Sorry moje nazewnictwo szwankuje.Chodzi mi o ten wałek który porusza tłokami.

Sprawdziłeś przed złożeniem na sucho wał z korbami? prawdopodobnie na którymś jes luz i korbowód stuka

Nie sprawdzilem, poniewaz wyciagnale caly wal wrac z tlokami z drugiego silnika a tam nic nie bylo slychac.

A jak tak to ok.

pewnie chodziło Tobie o sworzeń korbowodu sprawdź czy podczas montażu nie uszkodziłeś jakiegoś pierścienia tłokowego ,czy żaden nie pękł , jak rozbierzesz to daj znać może coś zaradzimy ale może być ciężko

W weekend znow wszystko rozbiore i popatrze.Dam znac jak cos znajde.

Winowajca okazaly sie zawory,teraz juz nie ma tego okropnego stukania.Teraz slychac takie lekkie cykanie ale chyba to normalne bo w poprzednim silniku tez tak mialem.