To taka mała podpowiedź i na początek takie ćwiczenia są idealne. Myślę że to dobry początek. Pamiętaj DOKŁADNIE i POWOLI. Technika ćwiczeń najważniejsza.
Wiem że większości takie ćwiczenia wydadzą się pierdołowate, głupie i śmieszne do wykonywania ale po miesiącu podziękują jak odczują że nie muszą brać leków p.bólowych albo w mniejszej ilości. PAmiętać też trzeba że przy chorym kręgosłupie jakikolwiek ból jest definitywną granicą wykonywanego ćwiczenia.
Jeśli jesteś w ostrej fazie bólu, który ogranicza twoją ruchomość - nie ćwicz, nie pracuj, zniweluj ból p.bólowymi i p.zapalnymi; Rozluźnij mięśnie poprzez leki tj Mydocalm(z zastrzezeniem żeby nie brać go w dzień jak czesto zalecają lekarze ;

ylko na noc jak położymy się grzecznie spać ) Możesz też oczywiście dołączyć masaże rozluźniające mięśnie itp.
Ćwiczenia zacznij jak kręgosłup będzie mniej bolesny - co róznie można rozumieć ale jak wiesz jak to boli, to będziesz też wiedział kiedy możesz zacząć ćwiczyć
Pamiętaj że internet nie da Ci informacji co do prawidłowej rehabilitacji.
Zasięgnij na żywo porady rehabilitanta, najlepiej doświadczonego w chorobach kręgosłupa i takiego co nie dotknie się do Ciebie póki nie zobaczy diagnostyki MRI. Bo raz na jakiś czas może się zdarzyć że ktoś w ciemno zrobi Ci więcej szkody niż pomoże.
To tyle tak chaotycznie i krótko napisałem :p