(2017-03-16, 10:03 PM)RogerRamjet napisał(a): Koczis to było w zeszłym roku, na początku sezonu oddał, a odebrał praktycznie na  koniec gdzieś w październiku.

Ja pierdzielę. Sezon w plecy

Ciekawe, czy teraz będzie inaczej, bo na FB napisali, że przez zimę zmontowali kilka piecyków i będą wymieniać całe piece i zabierać stare. Tylko, numery będą inne więc ciut lipa(tak wiem, że silnik jest traktowany jako część zamienna i nie ma go wpisanego w dowód), ale gorzej gdyby okazało się po czasie, że pochodził z kradzieży, o czym Karol mógł nie wiedzieć.
Druga sprawa, to w jakim stanie są jego inne podzespoły, które "u nas" były ok, a w "nowym" silniku nic nie wiemy.
Plusem jest to, że mają go ponoć wymieniać w ciągu jednego dnia i to w obecności Klienta, więc może wyciągnęli wnioski i teraz będzie już ok. Czas pokaże.

Dzięki za odpowiedź.

---

(2017-03-16, 10:04 PM)srubar1 napisał(a): jasne ze przyznanie sie to nic złego i sie chwali
chodzi mi oto ze teraz akurat czyli zeszłoroczny sezon w tym salonie i innych tez jest jakby plaga niedociągnięć,nie wiem więcej pracy i uczniów,.,,
jednemu brak śrubki
drugi wyciek płynu
temu brakuje to a tamtemu tamto...

No jak moto wróciło, to było ciut kiepsko poskładane i musiałem/wolałem już sobie sam plastiki poprawić, bo nie było to spasowane jak powinno.
Podejrzewam, że to wina nowych, mało doświadczonych osób. Nawet niedawno było ogłoszenie na FB, że szukają pomocnika mechanika, czyli jakaś rotacja jest. Jako, że mam z nimi dość dobry kontakt, to sami się przyznali, że mają taki nawał roboty, że nie dają rady. Tyle, że to moim zdaniem bardziej "nasza" wina, bo każdy czeka z serwisem do wiosny, zamiast zrobić co trzeba np. w lutym.