(2020-12-05, 04:25 PM)misiek84 napisał(a): No właśnie słyszałem, że s21 są mega przyczepne tylko mi jeszcze zależy na tym żeby dały radę wytrzymać jakiś tam większy przebieg bo moja jazda to są sporadyczne wyjazdy na Radom a reszta to turystyczne wyjazdy i nawijanie kilometrów

Na swojej RN22 średnio co 5 tys. zmieniałem, ale jestem mistrzem prostej, a wtedy środek leci szybko. No i raz złapałem uślizg na winklu, na ciągłej. Jak opona wróciła na asfalt, to od razu złapała przyczepność. Na autobanie za odrą licznikowe 216 km/h najwięcej miałem w deszczu, a lało konkretnie.

S22 dużo słabiej kleją na mokrym (myślałem, że się złoże przy 160, ale to polski asfalt, rzekomo słabsza przyczepność niż u Helmuta) niż S21.