Witam wszystkich forumowiczów, mam na imię Tomek podobnie jak i większość jestem pasjonatem motocykli wszelakich Jako że już pare lat jeżdżę motocyklami a zatem po krótce opiszę swoje doświadczenia z 2 kółkami. Niestety nie będę oryginalny ponieważ moja pierwsza jazda (w wieku 11 lat) na poczciwym romecie Kolejnym pociskiem była jawka 50 z osłonami i o zgrozo leciała 80km/h Nastepnie WiejskiSprzętKaskaderski 125(motocykl nie do zniszczenia). W Wieku 16 lat dosiadłem Jawę 350 która to była prawdziwym pociskiem po przesiadce z WSKi No i przyszedł czas na poważną maszynę a mianowicie ZX6r jednak po sezonie i przejazdzce na litrze zakupiłem Honde CBR Sc33 98rok. Jeździłem nią 3 sezony i jakby nie pan który pomógł mi ją skasować pewnie by nadal stałą w garażu (motocykl legenda niezniszczalny i każdemu mogę polecić miałęm w nim nawinięte 85tys km). Dlatego zostałem wierny Hondzie i kupiłem CBR 954 jako że od zawsze mi się podobała. Motocykl bardzo fajny i idealny do gumowania jak ktoś lubi No i w końcu trafiła mi się R1 2008 rok malowanie biąło czerwone i jakoś nie mogłem jej się oprzeć jako że od momentu premiery była moim marzeniem Obecnie w garażu stoi i R1 i 954 ponieważ nie mogę się rozstać z Hondą jakiś sentyment mam do marki.
Ale się rozpisałem....
LwG