U mnie wybór niejako jest spowodowany kwestią budżetu również.

Suki 2004 są tańsze sporo od zadbanych RN 12 - i wcale się nie dziwie. Wybór padł na k4 bo już długo długo długo ten motocykl gdzieś za mną chodził, a i mam też dobre wspomnienia z K2, którym jeździłem.

Dla mnie od K5 Suzuki już w ogóle odpada, no za małe te sprzęty są wg mnie jak się ma 190 wzrostu

Przekopując badziewne oferty zastanawiam się nad odroczeniem zakupu i kupno RN19 na przyszły sezon. Sam nie wiem, co robić.