Powodów może być kilka, bardziej bym obstawiał blokadę kompa ,chyba ,że to się wydarzyło nagle i przed awarią motocykl pokazywał na liczniku 299 ,wtedy trzeba szukać....
Zgłoś się do kolegi Robota z forum jeśli kupiłeś motocykl i jest tak od początku, jest na forum i jak go znam to pomoże, bo to dobry człowiek jest

(2020-04-01, 07:51 PM)żaba napisał(a): Powodów może być kilka, bardziej bym obstawiał blokadę kompa ,chyba ,że to się wydarzyło nagle i przed awarią motocykl pokazywał na liczniku 299 ,wtedy trzeba szukać....
Zgłoś się do kolegi Robota z forum jeśli kupiłeś motocykl i jest tak od początku, jest na forum i jak go znam to pomoże, bo to dobry człowiek jest

Tak naprawdę [emoji16] To Mariusz jest mądry i skromny gość hehe Powaga ! , zawsze aktywny i pomocny - zresztą na tym forum, tylko tacy ludzie są [emoji106][emoji16] (widzisz po odpowiedziach [emoji16])
Simon i reszta chłopaków dobrze Ci pisze - zacznij od tych podstaw, po nitce do kłębka [emoji16].

Ps. Też coś Ci tam napisałem w odpowiedzi na Twój PM)
Mariusz dzięki chłopie hehe piona [emoji16][emoji106]

Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka

ale zaraz zaraz... teraz widzę że kolega jest z ligoty ?? koło czechowic ???
do Oświęcimia blisko... ino ciepło musi być to Ci powiem czy to dobrze lata....
znasz tam takiego jednego co się bawi w mechanikę samochodową, robi wydechy do aut, upala Subaryne, jego żona też ma swoja Impreze...

no właśnie masz ją 2 czy 3 lata i dopiero zobaczyłeś ile pojedzie

(2020-04-01, 10:46 PM)yamalubisz napisał(a): no właśnie masz ją 2 czy 3 lata i dopiero zobaczyłeś ile pojedzie

nic w tym dziwnego. Ja np. w poprzedniej RN22 i obecnej RN32 nie sprawdzałem maksa

Wojtku widzę, że fantazja Cię poniosła..... mimo wszystko dzięki za miłe słowa
Wracając do tematu, każdy model ma swój numer części, chyba, że się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Sprawdziłem, że numer części w przypadku silnika do RN12 to 5VY01 Y-2, jest on z lewej strony silnika pod głowicą. Jednak przeglądając dalej, silniki do FZ1 miały 5VY00 Y-2, trafiały się również z tym 5VY01 Y-2, więc albo ja coś chrzanie albo ludzie nie wiedzą co sprzedają. Więc najlepiej jak ktoś kto ma RN12 sprawdzi jakie ma numery części w swojej RN12
Chociaż będziesz wiedział co masz za silnik

(2020-04-02, 11:28 AM)żaba napisał(a): Wojtku widzę, że fantazja Cię poniosła..... mimo wszystko dzięki za miłe słowa
Wracając do tematu, każdy model ma swój numer części, chyba, że się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Sprawdziłem, że numer części w przypadku silnika do RN12 to 5VY01 Y-2, jest on z lewej strony silnika pod głowicą. Jednak przeglądając dalej, silniki do FZ1 miały 5VY00 Y-2, trafiały się również z tym 5VY01 Y-2, więc albo ja coś chrzanie albo ludzie nie wiedzą co sprzedają. Więc najlepiej jak ktoś kto ma RN12 sprawdzi jakie ma numery części w swojej RN12
Chociaż będziesz wiedział co masz za silnik

[quote pid='166587' dateline='1585816118']
Tył zębatki 45zębów
[/quote]
Zdj krateru od strony sprzęgła

U mnie to samo oznaczenie. A silnik na pewno z rn12

Ech ..... Ale ktoś odwalił fuszerke z tą miską, aż ciężko patrzeć.
No to wychodzi na to, że jest odwrotnie z tym numerem, lub mam nie wystarczającą wiedzę jeśli chodzi o numery części R1/FZ1 ?

(2020-04-02, 11:28 AM)żaba napisał(a): w przypadku silnika do RN12 to 5VY01 Y-2, jest on z lewej strony silnika pod głowicą. Jednak przeglądając dalej, silniki do FZ1 miały 5VY00 Y-2, trafiały się również z tym 5VY01 Y-2

to chyba na odwrót, u mnie 5VY00 Y-1
nie mam pojęcia co to oznacza, i nie wiem też po co sie pozbywa nr silnika, może po prostu pochodzi z kradzionego rn12
Jak dojdziesz w końcu co było przyczyną to daj znać, ja sie poddaje

Tutaj niema co dochodzić, niech koledzy co mają RN12 sprawdzą jakie mają numery to będziemy mieli porównanie.
Jeden numer już mamy. Jak wrócę z pracy sprawdzę jaki mam numer w RN 19, może coś mylę

Tutaj masz lekturę, może się coś przyda 
http://r1-forum.pl/showthread.php?tid=89...nik+fz1+do

Jak jeszcze się wszystko sprawdzi to wina może być źle założonego sprzęgła (obyyyy) kolega Wojtek mi wysłał serwisowke i dopatrzyłem chyba błąd, ostatnia tarcza była w tych samych rowkach co wszystkie a ja widziałem że powinna być o jeden ząb dalej. Powiedzcie że mam rację. Zębatka z tyłu ma 45zebow , zwężki w dolocie powietrza nie mam

(2020-04-02, 07:33 PM)żaba napisał(a): Jeden numer już mamy. Jak wrócę z pracy sprawdzę jaki mam numer w RN 19, może coś mylę

Nawet dwa, w obu silnikach mam takie oznaczenie.

(2020-04-02, 08:35 PM)sim_dr napisał(a): Jak jeszcze się wszystko sprawdzi to wina może być źle założonego sprzęgła (obyyyy) kolega Wojtek mi wysłał serwisowke i dopatrzyłem chyba błąd, ostatnia tarcza była w tych samych rowkach co wszystkie a ja widziałem że powinna być o jeden ząb dalej. Powiedzcie że mam rację. Zębatka z tyłu ma 45zebow , zwężki w dolocie powietrza nie mam

a ślizga się ??
jak nie czuć uślizgów, to to nie to...
jak co Oświęcim mieszkam ....
pytałem czy mieszkasz obok czechowic ??

(2020-04-02, 09:34 PM)simon68 napisał(a):

(2020-04-02, 08:35 PM)sim_dr napisał(a): Jak jeszcze się wszystko sprawdzi to wina może być źle założonego sprzęgła (obyyyy) kolega Wojtek mi wysłał serwisowke i dopatrzyłem chyba błąd, ostatnia tarcza była w tych samych rowkach co wszystkie a ja widziałem że powinna być o jeden ząb dalej. Powiedzcie że mam rację. Zębatka z tyłu ma 45zebow , zwężki w dolocie powietrza nie mam

a ślizga się ??
jak nie czuć uślizgów, to to nie to...
jak co Oświęcim mieszkam ....
pytałem czy mieszkasz obok czechowic ??
Tak tak, jestem z okolic Czechowice. Jak podkładam Moto to napewno się odezwę byś mi doradził. Tak ślizgało mi sprzęgło , pierwsze 20min jazdy musiałem spokojnie , potem mogłem pałować go i szło dobrze

a sprzęgło robiłeś coś przy nim ?? tarczki przekładki są stare nowe, były mierzone ??
bo ślizganie to nie przez to że ostatnia źle założona tylko pytanie jak wymiar całości....

(2020-04-02, 11:28 PM)simon68 napisał(a): a sprzęgło robiłeś coś przy nim ?? tarczki przekładki są stare nowe, były mierzone ??
bo ślizganie to nie przez to że ostatnia źle założona tylko pytanie jak wymiar całości....

Sprzęgło robiłem dwa lata temu, pierwsze co robiłem to wysyłałem do regeneracji . W między czasie przez dwa tygodnie moczylem nowe tarcze wraz z przekładkami w oleju, szczerze powiedziawszy to ich nie mierzyłem bo stwierdziłem że są nowe. Teraz nie mam możliwości ich zmierzenia bo ich nie mam ale na oko nie były spalone bo na przekładkach były jeszcze widoczne dziureczki. Nie wiem też jakiej długości były sprężyny. Tarcze też na oko miały 3mm. Dodam że nigdy nie mogłem wbić dwójki chyba że Moto mi się toczylo, to wtedy owszem bez problemu luz wchodzil

Zaraz pójdę sprawdzić u siebie jaki mam numer





1 piwo i 15 minut później :
mam identyczne oznaczenie jak u Ciebie jest 

Tarcze nie są z korka jak w Simsonie czy WSK .. więc moczenie to deko dziwny szamański rytuał ...
Przy składaniu to i owszem - oliwa, pędzel i niech kapie ( zaraz po dopaleniu odwiruje co trzeba jak nie wszystko ) .. ale moczenie .. raczej nie te materiały ...

Ok sprawdziłem u mnie jest 5VY01, koledzy piszą, że mają 5VY00, czyli silnik masz od RN12, przynajmniej tak wychodzi po numerze
Trzeba szukać głębiej w takim układzie, może być dość dużo czynników, motocykl pracuje równo, żadnych problemów ?
Sprzęgło może być jak najbardziej przyczyną Kiedy kupiłeś i śmigałeś to pokazywała te licznikowe 299 ?