Mój Exide po dwóch sezonach był suchy, pusty w srodku musialo wyleciec, teraz kupilem żelowy.

(2020-05-19, 12:19 PM)MarioCFC napisał(a): Mój Exide po dwóch sezonach był suchy, pusty w srodku musialo wyleciec, teraz kupilem żelowy.

Mario , to że był suchy to nie znaczy że był niesprawny (akumulatory AGM mają płyty absorbcyjne - takie koce, które pochłaniają elektrolit - absolutnie nie wolno do nich dolewać elektrolitu lub tym bardziej wody destylowanej ! - one takie są i trzeba zostawić je w spokoju)
...każdy akumulator czy to AGM czy żelowy dopuszcza stopień przechyłu - co nie znaczy że nie można więcej - trzeba tylko pamiętać że producent sobie zastrzega możliwość wycieku i nie daje gwarancji w razie wycieku, co nie oznacza że tak będzie , są szczelnie zamknięte ( przykład jak dobrze pamiętam : Yuasa YTZ (bardzo droga) i Yuasa TTS ( akceptowalna która świetnie się sprawdza np.rn22)
...a Exide to dobra marka ...zresztą jeśli macie możliwość kupienia akumulatora u osoby co je sprzedaje, to można poprosić o opinię i wcześniejsze przygotowanie takiego akumulatora można też wykonać test pojemności (często to dużo mówi o marce i tych amperach które deklaruje producent - polecam !)

Kiedyś wstawiałem link to znajomego który się tym trudni - warto wcześniej zapytać fachowca jeśli macie jakieś rozterki

..poszukajcie na YouTube - mrAkumulator (resztę znajdziecie w necie)




Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka

No sprawny to nie był bo nie można było nawet naładować. W ramach eksperymentu wlałem wody i działał wtedy ale nie używam go. Były ślady wycieku w tym schowku na aku więc obstawiam że wyciekł.

(2020-05-19, 02:57 PM)MarioCFC napisał(a): No sprawny to nie był bo nie można było nawet naładować. W ramach eksperymentu wlałem wody i działał wtedy ale nie używam go. Były ślady wycieku w tym schowku na aku więc obstawiam że wyciekł.

Pewnie było tak jak piszesz , ale czy sprawny czy nie wody tam nie zobaczysz a dolanie zniszczy go nieodwracalne tylko trzeba dać mu parę godzin - możesz sprawdzić (piszę o AGM)
Proponuję wszystkim zrobić sobie takie podłączenie pod prostownik "mikroprocesorowy-impulsowy" i podłączyć go na stałe na zimę do moto(no chyba że ktoś demontuje same aku i daje do ciepłego), można wtedy wydłużyć żywotność tych akumulatorów , pamiętajcie też że wystarczy jedno zbyt niskie rozładowanie Aku w szczególności tyczy się to żelowego, aby już się uszkodził (np.bedzie miał 1/10 swojej pojemności w najlepszym przypadku )
Zresztą napisałem co wiem - o resztę można dopytać fachowca




Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka