(2022-08-10, 07:34 PM)Kafel napisał(a): ile na tyle zrobiłeś?

Ciśnienia? 2.5
Kilometrów? 4500 - raz gumę paliłem na weselu, także pewnie z 5000 by wytrzymało, dodastkowo sporo gumuje

Siema
Mam jeszcze takie pytanie odnośnie opon. Latał ktoś może na slickach na drodze? Ja w deszcz i tak nie jeżdżę, a się teraz zastanawiam czy slicki jeszcze lepiej by się nie kleiły?

Za slicki na drodze zabiorą Ci dowód i będziesz wracał z buta do domu. Po co ryzykować?

(2022-11-04, 11:03 PM)Koczis napisał(a): Za slicki na drodze zabiorą Ci dowód i będziesz wracał z buta do domu. Po co ryzykować?

To nie było tematu...

Dowód rejestracyjny to mały problem .. ale zabrać ze sobą STOJAKI, KOCE i AGREGAT żeby je zagrzać do 90 stopni to jednak problem .. a w dodatku przejedziesz 300 metrów swoim supersonicznym winkowym tempem i znowu stojaki, koce, agregat i godzina grzania do 90 stopni .. no deko to upierdliwe ale będą kleić na pewno na tym wyścigowym drogowym asfalcie jak posmarowane superglue ... heheh ....

Siema.

Nadszedł ten czas, że muszę zmienić opony na przyszły sezon.
Moje obecne Pirelli Supercorsa mają jeszcze bieżnik na środku, a po bokach są nowe, ale zrobiłem na nich już 17500km i w przyszłym roku będą już miały 8 lat (DOT 3215). Przez co wewnątrz bieżnika widać już małe spękania gumy ze starości.
Wiem, że polecacie inne, ale uparłem się na jedne z tych.
1. Pirelli Diablo Rosso 4 (1400zł / komplet)
2. Pirelli Diablo Rosso 4 Corsa (1500zł / komplet)

   

I tu moje pytanie, które wybrać?
Deszczu unikam, ale jak złapie to do domu trzeba jakoś dojechać, choć na supercorsach też w deszczu uślizgu nie łapałem.
Na kolano nie schodzę, choć czasem pochylę się ciut mocniej. Tak wiem, że nie tak jak większość z Was, bo na tyle mam jeszcze około 1,2-2cm do rantu, ale chciałbym aby nie zastanawiać się czy opona puści.
Wolę ja narobić w gacie że tak się pochyliłem, niż zaliczyć uślizg.
Na Supercorsach jak napisałem zrobiłem ponad 17tyś km. Myślę, że gdyby były nowsze to bym jeszcze dobił do 20-21tyś zanim bieżnik na środku by podziękował. U większości z Was, pewnie by zniknęły po 5-8tyś km, bo używacie R1 zgodnie z przeznaczeniem, a nie jak ja do spokojnego nawijania km.

Różnica w cenie jak widać jest niewielka.

Z poniższego wynika, że 4 corsa jest bardzo zbliżona do Supercorsy, tyle że lepiej radzi sobie na deszczu.

   

Czekam na Wasze zdanie.

Hmmm skoro nie probujesz gdzies winklowac i domykac kapcia to oplaca Ci sie wydawac tyle kasy na opony? Na wprost pojedzie chyba kazda opona, a zaoszczedzona kase mozesz wydac na paliwo :}
Raczej w deszczu nie smigasz, a jak widac z rysunku oponki bez Corsa robia wieksze przebiegi co dla Ciebie bedzie pewnie lepszym wyborem.

Ja również bym nie dał 1500zł za komplet który nie jest typowo pod winkle itp.
Tak jak nerVous napisał, na prostej drodze i na lekkim pochylaniu się 90% wystarczy.

OK. Ale obecnie nie ma tanich i dobrych oraz świeżych opon. Komplet zazwyczaj waha się w okolicy 1200zł.
300zł więc nie robi różnicy. Szczególnie że kupuję na kolejne 5 lat i 20tyś km.

No jak kupujesz na kolejne pięć lat to bym dołożył ta stówkę i wziął Pirelli Diablo Rosso 4 Corsa.

Szczerze odradzam diablo rosso corsa 2. Potrzebują ładnych paru kilometrów żeby się nagrzać i zacząć kleić.

Nie mówię o Rosso Corsa 2, a o Diablo Rosso 4 Corsa lub samo Diablo Rosso 4

Wiem, wiem. Tak tylko napomknąłem przy okazji.

Panowie czy jest ktoś w stanie coś napisać o oponach  dunlop sportmax TT może ktoś je miał u siebie i podzielił by się opinią, ciężko znaleźć jakieś informacje o tych oponach, jazda drogowa, tor raczej odpada w tym roku a jak będzie to jakiś jeden wypad.

(2023-01-20, 12:52 PM)dziadzio20 napisał(a): Panowie czy jest ktoś w stanie coś napisać o oponach  dunlop sportmax TT może ktoś je miał u siebie i podzielił by się opinią, ciężko znaleźć jakieś informacje o tych oponach, jazda drogowa, tor raczej odpada w tym roku a jak będzie to jakiś jeden wypad.

Tomek WWL 
na tyle w RN22 miał, na początku ją chwalił a potem na nią narzekał że śliska i zdjął, ale co prawda zostało na niej tak 
poniżej 2mm
i jak byłem w lato u niego i mi się skończyła opona i z racji że święto było 15 sierpnia itd...
to jakoś dojechałem na niej zdjętej z haka w garażu po pewnie 2 latach leżenia  mi się przegrzewała ale temu że z Agą i bagaż....
przy czym na tych ostatnich jej 250 kilometrach to trzymała spoko mimo obciążenia a póki bieżnik był ok to była maneta  .... 
zwolniłem jak druty zaczeło być widać

ogólnie dobra opona tylko cza dbać o dogrzanie....

(2023-01-21, 02:06 PM)simon68 napisał(a): Tomek WWL 
na tyle w RN22 miał, na początku ją chwalił a potem na nią narzekał że śliska i zdjął, ale co prawda zostało na niej tak 
poniżej 2mm
i jak byłem w lato u niego i mi się skończyła opona i z racji że święto było 15 sierpnia itd...
to jakoś dojechałem na niej zdjętej z haka w garażu po pewnie 2 latach leżenia  mi się przegrzewała ale temu że z Agą i bagaż....
przy czym na tych ostatnich jej 250 kilometrach to trzymała spoko mimo obciążenia a póki bieżnik był ok to była maneta  .... 
zwolniłem jak druty zaczeło być widać

ogólnie dobra opona tylko cza dbać o dogrzanie....

Właśnie czytałem coś na zagranicznym forum mt-10 i były z początku dobre opinie a po jakimś czasie użytkowania ludzie pisali że nic specjalnego raczej średnia opona, a co myślisz o Pirelli Supercorsa sc2 V2 na drogę dobry temat czy słaby? Biorę jeszcze pod uwagę Metzeler rr k2

bierz K3 na tył i d212m na przód...
i uwierz będzie pan zadowolony