Elooo, eloo...
Panowie... jako że nastała zima, motocykle już sobie śpią snem zimowym- to my jako właściciele i ujeżdżacze tych bestii powinniśmy zadbać też o swoją kondycje, aby w nowym sezonie po 20km nie łapały skurcze itp itd ; ))) no i wiadomo nie tylko to...

Ma ktoś jakieś specjalne ćwiczenia? Chodzicie na siłownie żeby forme utrzymać itp itd?


LwG

Ostatnio duzo czytalem o planie treningowym P90X. Podobno bardzo skuteczny, jezeli sie przylozysz - efekty mozna znalezc na youtube

np: http://www.youtube.com/results?search_qu...Cyuz0mYCi0

Wszystkie plany to gówno w porównaniu do treningu HIIT.

Powiem tylko tyle - u mnie wynik to 5 kg mniej w 2 tygodnie. Ćwiczenia na wioślarzu tylko 15 minut dziennie co 2 dni. Niesamowicie ciężki, ale efekty nie do porównania z niczym innym. Nie mówiąc już o kondycji.

Wkrótce wznawiam ćwiczenia, bo ostatnio troche się alkoholizowałem

Acha - i co ważne. ZERO DIETY I INNYCH PIERDÓŁ!

(2012-12-28, 03:16 PM)gruch napisał(a): Ostatnio duzo czytalem o planie treningowym P90X. Podobno bardzo skuteczny, jezeli sie przylozysz - efekty mozna znalezc na youtube

np: http://www.youtube.com/results?search_qu...Cyuz0mYCi0

Jeżeli się przyłożysz, to nawet w dłuższym czasie mniejszymi krokami jesteś w stanie zrobić postępy Niestety często niektórym brakuje determinacji a często też i dieta odstrasza od jakichkolwiek działań.
Co do kwestii poruszonej przez Suchego:
- w zimę jest sporo czasu tak więc: siłka, średnio raz w tygodniu 1,5h koszykówki a po sesji czyli gdzieś tak w okolicy lutego wróci bieganie i inne formy ruchu
Ważne jest rozciąganie, dobrze rozciągnięty motocyklista, do tego w dobrej kondycji jest mniej podatny na urazy! Dosyć ważna zasada którą każdy motórzysta powinien znać

Ja jak nie pracowałęm to ćwiczyłem w domu. Miałem drążek do podciągania i robiłem serie na chwyt i pod chwyt ile dałem radę. Na drugi dzień odpoczynek, a następnego dnia pompki seriami robiłem do upadłego, następny dzień przerwa i potem brzuszki ile wlezie. I jakaś tam kondycha jest Jak kumpel mial atlas to chodziliśmy do niego machać żelastwem

Najważniejsze to dieta! Jeżeli będziesz szamać to, na co nie masz ochoty, ale zjesz (bo czemu nie ) to wiedz, że coś się dzieje
Ja nie mam problemów z wagą (170 cm, 68-70 kg), bo regularnie uprawiam sport. Osatnio jednak chcę popracować nad budową

PS. Co do wypowiedzi, ze wysportowany motocyklista, to motocyklista mniej podatny na urazy - 100% racja. Ja w kwietniu miałem wypadek przy ok 120 km/h i byłem tylko poobijany, gdzie inni piszą, że przy 50km/h mają połamane kości, powykręcane stawy itd. Wiadomo, że to zależy, w co się uderzy, jak upadnie, no ale jednak.

Jeżeli ma się nadwagę, to jeszcze gorzej (fizyka), bo więcej kg musimy przyjąć na siebie podczas upadku.

Ja pakernia 4x w tygodniu i k1 2x, wcześniej był boks przez długi okres. Teraz po swietach nie mam na nic sily ale od nowego roku startuje. Warto cokolwiek robić nie tylko dla sprawności fizycznej ale i psychicznej

11 lat piłka nożna,treaz tylko siatkówka i siłowniaale trzeba rzucić alk ale ciężkohehe

pij duzo piwa i czesto spij

@wonsz popieram

Od marca niemal ciagla rehabilitacja 3 x w tygodniu po 1,5h i juz prawie siadam na pietach, o bieganiu i plywaniu zabka nie ma mowy poki co...

noo jest zima trzeba kondyche poprawic po wypadku z zeszlego roku sie troche rozleniwilem i zaniedabalem :p ale juz od w sumie wczoraj wdrazam sie na ostro... jak sie 2 tyg ostro pocwiczy i zwalczy zakwasy to juz zyc bez tego nie mozna ale tak jak mowi gruch najwazniejsza to dieta ja standart wysokobialkowa... omijam makarony ziemniaki pieczywo i tym podobne... tylko konkrety a co do silowni to ja lubie duzymi ciezarami machac... a na wiosne koniecznie bieganko ;] w tej chwili przy wzroscie 181 waze 88kg tragedia.... no ale sila tez jest erke za tylne kolo spokojnie unosze ;p

Chciałbym zapytać (jak ktoś uprawia jakiś sport) o jakieś ćwiczenia - prócz brzuszków i całego tego weidera - chodzi mi głównie aby się nie "zapuścić" gdyż nie mogę od grudnia uprawiać sportu (gram w piłkę) ponieważ mam zerwane wiązadła krzyżowe tylne i prawdopodobnie przednie (w kolanie) i czeka mnie operacja. Więc na razie chciałbym podtrzymywać jakąś formę gdyż już 5kg przybyło :O może ktoś pracuje w jakimś fitness i jakieś pomysły by zarzucił
za wszelką pomoc dziękuję

glownie dieta ;] no i na zrzucenie kg cwiczenia kondycyjne, ja na przyklas mieszac zaczynam silowe cwiczenia na silowni w kazdy dzien tyg inna partia miesni a po cwiczeniach np bieznia 30 min albo orbitrek ;] a diete polecam wysokobialkowa czyli nie wpierdzielac makaronow pierozkow bialego pieczywa ciasta drozdzowego i tym podobnych produktow wysokoprzetwozonych... za to na sniadanie zapchac sie jakas owsianka zagryzajac serem ;] mozna wzbogacic diete o owoce ale jako dodatek bo od samych owocow sie tyje ;] no i wpierdzielac miecho czerwone biale wszystko bo to trudniej sie trawi i wiecej kalorii sie spala ;'] no i pic duuuuzoooo wody tak zbilem 2 lata temu od styczna do czerwca z 97 do 81 kg ;] w styczniu podnosilem 75 kg a w czerwcu 115 (bez koksow dita wzbogacona o suplementy diety na zrzucenie kg polecam l-carnityne liquid )

Own3r nie wiem czy lubisz pływać, ale z wszelkimi urazami kolan, kostki, biodra, kregosłupa najlepszy jest basen, odciąża cały szkielet kostny, rozluźnia mięsnie i ułatwia ruch. Sam raz mega rozwaloną kostke i innym razem bark po małym szlifku i zawsze co polecali mi fizjoterapeuci to był to basen i poważnie dawał rade ;P Zawsze to jakiś ruch, a po zabiegu i tak czeka Cie jeszcze rehabilitacja, więc wszystkie siłowe odpadają, ewentualnie łapa i to na siedząco ;P

andreRLE, a ja się z Tobą nie zgodzę, że siłownie odpadają. Miałem czołówkę w lipcu 2012r. zerwane więzadło poboczne strzałkowe w kolanie oraz złamałem kciuka w dwóch miejscach, czeka mnie operacja w maju i lekarz jak najbardziej polecił siłownię tylko jest jedno ALE- można chodzić pod warunkiem, że pracuje tam ktoś kto zna się na rehabilitacji i odpowiedni plan treningowy Ci ustali. Jeżeli teraz wzmocnisz więzadło to później automatycznie szybciej wrócisz do siebie.

Tak tak, tylko, że wszystko w swoim czasie, najpierw masz prądy, lasery i inne tego typu sprawy wraz z powolnym rozruszaniem ścięgien i mięśni i żadnego śmigania ciężarami, bynajmniej tak było w moim przypadku jak pozrywałem więzadła i torebki stawowe w kostce, ale nie ma sie co tu na ten temat rozpisywać bo na każdy uraz dobre jest co innego ;PP a Own3r'owi po zabiegu przepisza co trzeba i oby jak najszybciej wrócił na moto )