Mandat ale rowniez z oc jego konta pociagna, no i do tego dochodzi 6 pkt

Pierdnac do Augustowa sie mozna, tylko nie dzis %) Mozna zrobic atak na majowke przy okazji / uj z TT/ a miejscowek do zalogowania sie w okolicach jest duzo, dookola same lasy i jeziora...
PS: goscia z gumy zwialo na lewo- stad czolowka i w skrocie wielkim - przesrane.

Tylko ze na innym portalu http://www.augustow.policja.gov.pl/index...&idart=551
Jest podane ze kierowca yamaha zjechal na drugi pas jezdni,

(2013-04-27, 04:30 PM)Qurde napisał(a): Tylko ze na innym portalu http://www.augustow.policja.gov.pl/index...&idart=551
Jest podane ze kierowca yamaha zjechal na drugi pas jezdni,

Pewnie chcą go ujebać bo nie ma lejców. Tym bardziej, że chwile wcześniej też dostał mandat jak jakaś sierota hondą w niego przyjebał.

Dokladnie tak jak BaCa mowi- jak nie masz uprawnien, to z miejsca na Tobie skupia sie cala wina, no chyba ze nazywasz sie Walesa czy inny znany jegomosc/gosciowa. Pomijajac ze to zamkniety odcinek jezdni z zakazem wjazdu pewnie. Krakac nawet nie musze ale bekna za to na pewno, obaj. Pytanie- ktory bardziej.

"Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 22-latek jadący yamahą obwodnicą w kierunku miejscowości Mazurki, z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechał na lewą stronę jezdni, gdzie zderzył się z motocyklem marki Suzuki jadącym w przeciwnym kierunku – prowadzonym przez 30-latka" Informacja ktora niewiele mowi, z niewyjasnionych przyczyn to Kaczka jebnela w sosne czy tam brzoze w Smolensku i tez smrod jest. Do dzisiaj w tym gownie sie grzebia i nie znaja odpowiedzi na najprostsze pytanie "dlaczego" a tu juz wyrok zapadl - z gory

Kurwa jaki pech. Ciężko mu będzie bez moto. Wytrwałości chłopaku i wracaj chociaż na forum

starzy Mariusza to dopiero muszą mieć zszargane nerwy... ale na 100% ktoś czuwa nad Godlefas'em tam u góry

Nie ma co odpuszczac tylko zdrowiec skladac maszyne i jezdzic

Znając jego zapał też myśle że lepiej odpuścić...

Ja obstawiam, że jak wyjdzie ze szpitala i stanie na nogi to zaraz zacznie się ponownie rozglądać za częściami do poskładania moto. Młoda, narwana głowa - klasyka i w 99% normalne zachowanie

siema i pozdrawiam wszystkich ze szpitala ! slabo mi idzie pisanie na tej klawiaturze ekranowej ... ten sezon bede dochodzil do siebie ale kolejny bedzie moj ;p ale zmienie szpeje bo ta cos mnie pod chuja laduje ;p ale nie poddam sie

szybkiego powrotu do zdrowia, opowiedz jak to bylo

zawracam sie, patrze chlop leci na gumie i sciaga go na moj pas ruchu, ja zjechalem na lewa krawedz jezdni cos ok, 70km/h i czekam az przejedzie by samemu wyskoczyc. nagle on spada na kola i zjechal tez na krawedz jezdni chyba zeby mnie puscic zdazylem odbic w prawo by nie bylo czolowki, przetarlismy sie lewymi stronami... on byl z 10 kolegami kazdy spierdolil. zeby nie moich 2 znajomych tamten spalil by sie zywcem bo trawa sie zapalila a on byl przygnieciony motocyklem... tp=o nie jest droga publiczna tylko tak jak by teren prywatny nie dostalem zadnego mandatu a wine rozstrzygnie niezalezny biegly, pozdrawiam

no nieźle kolegów miał fajnych ;/ wracajcie do zdrowia mialem tak samo... wszystkim mowilem ze moto sprzedaje dla swietego spokoju a juz dzien po wypadku polapalem pierwsze czesci ;d

no ja nie tak od razu ale wiem ze wroce do tego sportu

I tak trzymac, na razie boli ale zobaczysz za kilka lat bedziesz sie smial z tego dzwonka