Trafiłeś w sedno.

Gdyby zrobili lifta dla zero dziewiątki na dwunstkę czy dziewietnaskę to wszyscy byliby happy Ładniejsze i trudniejsze do zajechania

Osobiście uważam że 09 niczego nie brakuje i w najbliższym czasie nie zamienię jej na nowszą.

heh to jednak dobrze ze nie sprzedałem swojej 09

żebyście mnie nie zrozumieli tak że coś mam do nowszych modeli R ...

Ale jest jedna rzecz jak chcesz się cieszyć z tego co masz...dbajmy o to, a wszyscy będziemy szczęśliwi że mamy takie motocykle...

dbanie to jedno, a szukanie jelenia to drugie. Ja za 09 dałbym max 15 tysi i musiałbym mieć pewność co do stanu, nie ma znaczenia czy to goldwing czy r1, jest dany model- rocznik i są ceny do tego adekwatne. Moim zdaniem u nas po prostu zrobiło się biednie i ceny motocykli poszły w górę, przykład prosty kiedyś zx10r 2004 po 14 chodziły, a teraz to i 21 wołają...

Nie biednie tylko zrobił się lans na moto...

Pięć lat temu sprzedałem swoja rn04 w bdb stanie za 10500, dzis po 5 latach stoja tak samo

Ciekawe ila lat jeszcze sie taka cena utrzyma. Dopóki beda na Allegro?

Ja dla przykładu w 2008 kupiłem swoją rn12 z 2004r i przebiegiem ok. 9780km za 21tyś. Dziś, choć minęło 6 lat cena za zadbaną sztukę to coś ok, 19tyś więc uważam, że coś tu jest nie tak

Ceny nowych poszły w górę. Nowa RN01 kosztowała około 45tyś a RN22 jakieś 20tyś więcej. Wartość pieniądza jest też inna. Kilka lat temu za 100zł już można było coś kupić w sklepie a dziś za 100zł za wiele to nie kupimy.

do Koczisa sprzedaj 2004 rok za 19 powodzenia

Tajmer może i ciężko sprzedać, bo ja np. nie dałbym tyle, ale zobacz co się dzieje w ogłoszeniach. Same ulepy i to już patrząc na foto, nie mówiąc o tym co byśmy zobaczyli po przyjeździe i cena 18tyś

Jak dla mnie to rozsądna cena za 2004 to do 17tyś, 2005 do 18tysia i za 2006 do 19tysia. Następnie rn19 z 2007 tak do 23tysia i 2008 za 25. Mówię tu o cenach za golasa, ale w dobrym stanie technicznym, z jakimiś małymi ryskami.

A narzekacie ze duzo chce za moja rn22, mi wystarczy ze popatrze co maja inni i ile sobie za to zycza w ogloszeniach po 38 hehehe...

Po części się z Wami zgadzam, ale też nie do końca, bo widać choćby po zakupie IsThePower obecnego moto, że np. można kupić taką samą rn12 z 2006 jak Aras1313, tyle że Polskiego salonu, z pierwszych i jedynych rąk za kasę mniejszą niż 18tysia. Owszem moto ma 2 obcierki, ale nic nie było malowane, bo i były tylko od gleby. Wszystko zależy od samozaparcia w szukaniu upragnionego moto.

Policz ile kosztuja dodatki i juz tak nie za bardzo to porownanie pasuje

Wiem, ale ja np. wolę dać mniej i mieć golasa, chyba że ktoś sprzedaje z dodatkami, ale w cenie są też oryginale części i później można sprzedać te droższe i część kasy się zwróci

Ja nie wiem czemu zawsze jak z Polskiego salonu to znaczy, ze jest hipermegadojebanymbajkiem... To juz chyba siedzi w mentalności ludzi. Bo co? Polak zawsze bardziej dba ? Polak nie moze zajechać sprzęta ? Czy poprstu taki patriotyzm siedzi w niektórych ? Dla mnie jak jest ciekawy i zadbany to moze byc nawet z Kongo

XoXo w moim przypadu chodzi tylko o to, że można sprawdzić pochodzenie moto. Dodatkowo jak są sprowadzane, to rzadko z papierami z salonu.
Moto z PL można też sprawdzić(jeśli 1 właściciel), czy były jakieś szkody(mając odpowiednie znajomości).

Reszta to jak najbardziej nie ma znaczenia

Ludzie mysla ze po szlifie jedzie na serwis i kupuje owiewki za 7tys niz na allegro za 1500 a z Usa nie tylko sprawdzisz ale nawet fotki sa

Jesli masz dojścia to bez problemu sprawdzisz rownież bajki innego pochodzenia