Sprawdź pobór prądu przy odpalaniu. Jeśli będzie dużo mniejszy niż 9V to znaczy że rozrusznik zbyt mocno obciąża akumulator co może świadczyć o uszkodzeniu rozrusznika.

Tak jak już pisałem, prądu nie mierz! Możesz co najwyżej napięcie na akumulatorze zmierzyć, chociaż nie wiem czy będzie to miarodajne. Podczas rozruchu idzie bardzo duży prąd na rozrusznik (nawet 150 A) i napięcie zawsze w tej chwili dużo spada. Wydaje mi się, że jak ci spadnie napięcie na akumulatorze poniżej 9 V to będzie już po akumulatorze (przez głębokie rozładowanie)...

Dzisiaj rozłożyłem rozrusznik, przedmuchałem, nasmarowałem i wyczyściłem szczotką drucianą to miejsce gdzie się kabel od góry przymocowuje który idzie od przekaźnika, odpala lepiej

Panowie, niestety muszę odświeżyć temat, ponieważ taki sam problem pojawił się w moim sprzęcie.
W tym roku zrobiłem może 400km. Miałem mega słaby akumulator w RN22 JMT i trzeba było podładować żeby motor odpalił (z takim kupiłem moto).

Kupiłem identyczny akumulator(w marcu), przez pierwsze odpalenie było ok, ale tak jak napisałem bardzo mało jeżdze. Pod prostownik postawiłem i znowu pali, jednak z każdym ponownym odpaleniem motocykla jest coraz gorzej. Wstawiłem sprzęt do mechanika i wprawa wyglada nastepująco:
- na samym akumulatorze odpalać się nie da za małe kopnięcie (jak na filmiku).
- jak podłączyliśmy pod rozruch to pali na dotyk IDEALNIE
- wsadziliśmy od innej RN22 akumulator w której odpala bez problemu i jest delikatnie lepiej ale nadal
kiepsko.
- mechanik posprawdzał ładowanie, napięcie i inne wszystko jest ok.
- mówi, że jego zdaniem jest to problem z rozrusznikiem - do wymiany

Czy ktoś miał podobny problem w RN22 lub zna identyczną sytuacje z rozwiązaniem?

naładuj akumulator, odłącz zegary i podejdz za pare dni sprawdz jak odpala.
może tak być, że immobilajzer kradnie duzo prądu ale moge sie mylić

zacznij od naładowanie aku,sprawdzenie połaczen ,i sam rozrusznik ,szczoty ,komutator,magnesy,mechanizm szczotek
a sprawdzałes czy niema zwary,co kradnie prad

Nie sprawdziliśmy samego rozrusznika bo jest umieszczony w RN22 masakrycznie.
Wyjścia chyba nie ma jutro mechanik go wyjmie

nie tylko rn22,ma tak

U mnie jest to samo w RN22 , odpalam, raz że długo kręci na zimnym, a dwa że na ciepłym czasem przekręci zgasną zegary i dopiero za drugim odpala..Kupiłem nowy akumulator, i niestety to samo. Mam do wymiany napinacz rozrządu bo hałasuje przy odpaleniu i podobno to też ma związek z opalaniem. Sam nie wiem co to jest.

elektrykiem nie jestem ale ,kolega który ma RN22 też coś mi wspominał o problemach z aku w tym modelu ,porobił jakieś pomiary ,poobliczał i stwierdził ,że ten motocykl bierze dużo prądu podczas samego stania ,nie będę się rozpisywał dokładnie bo nie w tym rzecz . Doszedł zatem do wniosku ,że to może być powodem kłopotów ,zamontował sobie wyłącznik prądu ,jest kabel który odcina prąd w całym motocyklu , jak się okazało zdało to u niego egzamin ,zero problemów z aku ,po jeździe wyłącza przyciskiem i aku ma zerowy pobór prądu ,mówi ,że stoi miesiąc i odpali na strzała ,przedtem nie możliwe to było . Jeden minus to taki ,że wtedy nie działa imo