Witajcie, 

W sumie to mój pierwszy post na forum, więc proszę o wyrozumiałość   Sprawa wygląda następująco: będę mieć do końca roku około 17-18 tysięcy do wydania na R1 i chciałbym od Was się dowiedzieć na świeżo, czy na rok 2017 opłaca się jeszcze kupować motocykl, który będzie z roku 2003/2004? Obecnie latam rocznikiem 2004 i w sumie nie mam problemów mimo złej renomy marki (Ducati). Jak wygląda żywotność R1 z tamtych lat w obecnej chwili? Czy bardziej opłaca się kupić droższą RN09 (możliwe, że bardziej zadbaną) czy tańszą RN12 (mozliwy gruz z inwestowaniem 3-4 tysięcy by jeździło?)? Nadmienię, że 09 bardziej podoba mi się wizualnie. Co do skrzyń biegów, nie latając na kole+sporadycznie kilka razy tor w roku ile taka skrzynia może wytrzymać? Robię rocznie około 10 000km z czego większość to jazda po mieście do roboty. Proszę o jakieś argumenty. Zawsze mogę sobie odpuścić, jeśli budżet jest za niski i poszukać czegoś innego lub zostać przy obecnym sprzęcie. Przewiduję na takiej R1 kilka lat polatać, więc musi być raczej niezawodna. Pozdro!

w tym przedziale jeśli się postarasz to kupisz zadbaną rn12. Ale zadbaną ( nie nową) pisze tak bo nie którzy mają różne podejście do zakupu używki i potem są pretensje. RN09 w tej kwocie to by było chyba ciężko znaleźć ( zazwyczaj kosztują do 14tys)

Za 18 zakupiłem swoja i jest w bardzo bardzo dobrym stanie.... Prócz kosza sprzeglowego wiec 12 za ta kasę mysle ze znajdziesz w bardzo dobrym stanie kwestia tego co ci sie bardziej podoba. 12/19 według mnie najpiękniejsze motocykle chyba jakie powstały.

(2016-01-28, 04:07 PM)Adi92 napisał(a): Za 18 zakupiłem swoja i jest w bardzo bardzo dobrym stanie.... Prócz kosza sprzeglowego   wiec 12 za ta kasę mysle ze znajdziesz w bardzo dobrym stanie kwestia tego co ci sie bardziej podoba. 12/19 według mnie najpiękniejsze motocykle chyba jakie powstały.

A jeśli jednak wolałbym zostawić trochę gotówki i zakupić taniej najdroższe/najbardziej zadbane RN09 to wcześniejsza generacja ma jakieś konkretne mankamenty oprócz rocznika w porównaniu z RN12?

Nie jeździłem 09 wiec nie jestem w stanie powiedzieć nic na jego temat.. W swojej musiałem wymienić opony ale to juz zwykle koszty utrzymania wiec nie wyliczam tego w koszty jedyny koszt to kosz sprzegłowy który muszę wymienić ale za to mam moto z wieloma dodatkami dobrych firm wiec chyba warto było

(2016-01-28, 04:21 PM)Adi92 napisał(a): Nie jeździłem 09 wiec nie jestem w stanie powiedzieć nic na jego temat.. W swojej musiałem wymienić opony ale to juz zwykle koszty utrzymania wiec nie wyliczam tego w koszty jedyny koszt to kosz sprzegłowy który muszę wymienić ale za to mam moto z wieloma dodatkami dobrych firm wiec chyba warto było

Wiadomo, opony+przegląd, oleje itd po zakupie na pewno trzeba zrobić. Czekam na opinię kogoś, kto miał okazję posiadać oba wymienione modele

najlepiej to przejedź sie na rn09 i rn12 i porównaj- dla mnie 2 różne motocykle

miałem RN09- wadą tego moto jest uzwojenie alternatora (koszt max 500 zł i spokój), miałem okazje to przerabiać. Podobno problemy są ze skrzynią, a dokładnie z dwójką, ale z tym ma sporo motocykli sportowych problem . Silnik jest bardzo elestayczny i ciągnie od dołu, moja była też ekonomiczna, bo przy dojazdach do pracy potrafiła palić ok 5 l i wygodnie mi się nią jeździło.
nie miałem RN12 - ale jak poczytasz forum to główne problemy: kosz sprzęgłowy, TPS, słaby dół i panewki (to raczej też w każdym sporcie może się przydarzyć), ale lepiej niech jeźdźcy 12 się wypowiedzą, bo jest tu ich na forum sporo

Nie rozumiem hejtu na 12 za słaby dół, jak latałem rn22 to w mieście dół mnie męczył, miałem ochotę pójść pieszo, przy 12 jest idealnie, w mieście łagodnie na pełnym lansie, poza nim pokazuje co potrafi

Ja miałem przyjemność jeździć zarówno rn09 jak i rn12.
To są zupełnie dwa różne motocykle jak już wspomniał Tyniu588, aby wyjaśnić to moje szybkie porównanie:
- rn09 bardziej ciągnie z dołu niż rn12
- rn09 ma bardziej liniowe oddawanie mocy
- rn09 pali ok. 0,7L mniej niż rn12 przy takiej samej jeździe
- RN12 ma zdecydowanie lepsze światła
- RN12 ma większego "kopa" i czuć te 20KM więcej
- RN12 i RN09 mają podobne hamulce
- RN09 ma wyżej manetki, przez co jest bardziej wyprostowana pozycja
- RN12 jest szczuplejsza w baku i wygodniej się nią obejmuje nogami
- RN12 jest sztywniejsza, co poprawie prowadzenie w zakrętach, ale i jest bardziej uciążliwe na dziurawych drogach
- w rn09 nie masz immo
- rn09 nie grzeje w prawą nogę jak rn12
- rn12 jest "odczuwalnie" szybsza

Jak masz jakieś konkretne pytanie to wal śmiało.

Odpowiadając jeszcze na pytanie, to do miasta wygodniejsza jest rn09, ale rn12 jest nowsza konstrukcyjnie. Tak czy inaczej w 2017 będzie ciężko znaleźć zadbaną zarówno rn09 jak i rn12.
Im starsze motocykle tym ciężej o coś zadbanego.

(2016-01-28, 05:58 PM)Koczis napisał(a): Ja miałem przyjemność jeździć zarówno rn09 jak i rn12.
To są zupełnie dwa różne motocykle jak już wspomniał Tyniu588, aby wyjaśnić to moje szybkie porównanie:
- rn09 bardziej ciągnie z dołu niż rn12
- rn09 ma bardziej liniowe oddawanie mocy
- rn09 pali ok. 0,7L mniej niż rn12 przy takiej samej jeździe
- RN12 ma zdecydowanie lepsze światła
- RN12 ma większego "kopa" i czuć te 20KM więcej
- RN12 i RN09 mają podobne hamulce
- RN09 ma wyżej manetki, przez co jest bardziej wyprostowana pozycja
- RN12 jest szczuplejsza w baku i wygodniej się nią obejmuje nogami
- RN12 jest sztywniejsza, co poprawie prowadzenie w zakrętach, ale i jest bardziej uciążliwe na dziurawych drogach
- w rn09 nie masz immo
- rn09 nie grzeje w prawą nogę jak rn12
- rn12 jest "odczuwalnie" szybsza

Jak masz jakieś konkretne pytanie to wal śmiało.

Odpowiadając jeszcze na pytanie, to do miasta wygodniejsza jest rn09, ale rn12 jest nowsza konstrukcyjnie. Tak czy inaczej w 2017 będzie ciężko znaleźć zadbaną zarówno rn09 jak i rn12.
Im starsze motocykle tym ciężej o coś zadbanego.

To dostatecznie wyczerpało moje pytanie, dzięki wszystkim!

ja na po 5ciu latach nie zamienilbym na nic innego mojego rn09 chyba ze bmw1000rr. po prostu lezy mi idealnie, na rn12 nie moge się odnaleść. podobnie jak griosek przerabialem ten nieszczesne uzwojenie z tym ze mnie to kosztowalo z robocizna poowe mniej 250 zl. gosc na allego o ksywce grywer za ok 200 zl robi nowe(lepsze) przewiniecie od orginalu i daje dwarancje- u mnie cisza od 5 lat a mam dodatkowe odbiorniki mocy. pozatym brak innych przypadłości. Dół w rn09 fenomenalny i spalanie jak na litra to rewelacyjne. przy eko i przy pałowaniu. bierz rn09 istaw zawias pod siebie i bedziesz mega zadowolony (stosunkowo bardzo wygodny). Masz ochote to na wiosne możesz sie brynkać moim i porowanac z rn09, chodź jezdzilem na kilku innych rn09 i "były inne" w prowadzeniu od mojej , ale inne nastawy zawiasów

(2016-01-28, 06:49 PM)tyniu588 napisał(a): ja na po 5ciu latach nie zamienilbym na nic innego mojego rn09 chyba ze bmw1000rr. po prostu lezy mi idealnie, na rn12 nie moge się odnaleść. podobnie jak griosek przerabialem ten nieszczesne uzwojenie z tym ze mnie to kosztowalo z robocizna poowe mniej 250 zl. gosc na allego o ksywce grywer za ok 200 zl robi nowe(lepsze) przewiniecie od orginalu i daje dwarancje- u mnie cisza od 5 lat a mam dodatkowe odbiorniki mocy. pozatym brak innych przypadłości. Dół w rn09 fenomenalny i spalanie jak na litra to rewelacyjne. przy eko i przy pałowaniu. bierz rn09 istaw zawias pod siebie i bedziesz mega zadowolony (stosunkowo bardzo wygodny). Masz ochote to na wiosne możesz sie brynkać moim i porowanac z rn09, chodź jezdzilem na kilku innych rn09 i "były inne" w prowadzeniu od mojej , ale inne nastawy zawiasów

Dzięki za propozycję   Tylko daleko niestety troszkę ode mnie.

U mnie też altek jebnął. Jak się przejechałęm 12 kumpla to też potwierdzam że sporo inaczej. Po kilku próbach postawienia na koło wydawało mi się albo tak jest że gorzej idzie na koło niż moja 09. Ale na Twoim miejscu kupiłbym RN12 bo młodsze i za rok raczej jeszcze tańsze będą to i tak Ci zostanie z tych 17 tyś i jak dla mnie ładniejsza chociaż 09 też ładna. Ja eksploatuje już 4 rok będzie i dopiero 3 sezonu alternator walnął a tak bezawaryjnie. Fajnie się nią śmiga.

Kafel co to tak nie można... 12 najlepsza i koniec :p 12 da się czasami na 3 postawić z gaziu... :p a rn09 nieeee :p ale rzeczywiście fajny ten dół ma 09 i delikatnie "wydaje sie mocniejszy" ale góra jest zdecydowanie duzo mocniejsza w 12 :]
12 albo 19... dwie maszyny które nie muszą jeździć, a wartość mają chociaż za to że to najładniejsze motocykle :p

Kazdy model ma w sobie coś ciekawego najlepiej sobie pojezdzić takimi modelami jak chcesz zakupic i wtedy bedziesz wiedzial który najlepiej pasi

Co do tej trojki z gaziu, to kumpel 09 wydziera z trojki, nie czasami, tylko kiedy chce. Tylko ze gosc jazde na kole ogarnia jak malo kto, z tych co znam ^^

bierz RN12 bedzie pan zadowolony. Oba te moto będa dobrze słuzyły jak sie bedze dbało. plus na 12 ze lepiej wygląda 09 troche juz archainczy jest.

Bież tą co się trafi w dobrym stanie, rn12 jest ładniejsza ale rn09 też jest ładna poza tym bardzo fajnie zbiera się z dołu i natychmiast reaguje na odkręcenie manetki na miasto idealna. W swojej wymieniłem sprzęgu, miałem dwie usterki elektryki w instalacji, dwójka głośniej wchodzi niż pozostałe biegi ale nie wyskakuje.

Mam rn09 i potwierdzam wszystko co koledzy napisali wyżej, dodam do tego że rn09 wydaje się bardzo mała przez co ja przy moich 188 nie czuję się na niej dobrze, na rn12 dawno siedziałem ale np. cbr 929 czy na kawach szóśtkach i 10 czułem się znacznie lepiej. 

Spalanie tego motocykla to jakiś fenomen - cały dzien latania po podkarpackich winklach słonnych, później tankowanie na stacji, a tu spalanie 5.5 litra   

http://olx.pl/oferta/yamaha-r1-rn09-2-ko...dBRaP.html

To jest moje ogłoszenie jakbyś chciał kupować, cena jest do uzgodnienia.