podstawowa rzeczą jest sprawdzony,i poprawnie nabity nit
to raz by kosz sie nie rozpołowił
tu chyba ma patent skoro po torowaniu jest ok to bedzie
drugi plus brak tych nieszczesnych modułów mniejsze ryzyko czegos tam wypadniecia

ale co z tym łozyskowaniem ,czy ta czesc z kosza jest zmieniana...
no i cena wyjsciowo 500zł do rn12,ale po otrzymaniu kosza wzrasta do 550,600,650 czym to zwiazane niewiem ....

Spokojnie mogę polecić ... Wie o czym mówi i wiedza to nie coś tam wyuczone czy przeczytane tylko czysta praktyka !
Co do cen to nie wiem .. ale ja bym go tam lekko "potruł" ... a nóż/widelec zrobi mały promołszyn dla nas !!!

(2016-11-02, 09:38 PM)MarioCFC napisał(a): Dziś wysłałem kosz do Damiana,  zobaczymy jak zamontuje czy bedzie poprawa.

kosz już wrócił?

(2016-11-15, 10:38 AM)Grzegorz86 napisał(a):

(2016-11-02, 09:38 PM)MarioCFC napisał(a): Dziś wysłałem kosz do Damiana,  zobaczymy jak zamontuje czy bedzie poprawa.

kosz już wrócił?

Jutro będzie u mnie ale zamontuje w czwartek albo sobotę.

mario podaj fotki jak to wyglada,jak te nity wygladaja

Dziś dostałem kosz, wygląda tak. Jak zamontuje to dam czy coś pomogło. Te brązowe to smar miedziany.

[img][/img]

[img][/img]

[img][/img]

No to montuj, i gadaj co tam

Nity były spawane ?

wyglada jak na goraco prasowane
to lepiej chyba jak na zimno...

Mnie natomiast zastanawia to "wyszczypanie" na łożysku.

Nieeee, nie spawane. Na lozysku to smar.

No to dwaj znaka, jak tam gdy zamontujesz, bo może jeszcze przed sezonem bym i to ogarnął, bo później jak mi sie córa urodzi, to nie będzie czasu i kasy na takie zabawy hehehehe

Mam tylko jeszcze jedno pytanie.
Skoro kosz pracuje w oleju, ktory smaruje caly silnik, to czy ten smar miedziowy nie pozapycha kanalow olejowych?
Czy on sie rozpuszcza w oleju, czy nie?
Bo na chopski rozum to jak taka mazia pojdzie w uklad to pozamiatane.

nie trzeba czekać na rozgrzanie -siła odśrodkowa rozpierdoli go po całym karterze :-)

Kosz wyczszcze przed montażem, nie wiem do czego ten smar zostal użyty.

mario sprawdz jeszcze jaki luz ma ten zebnik
czy da sie nim przekrecic
w nowym koszu trzeba uzyc sporo siły by nim obracac tak ok 1-2mm,i dobrze docisnac do podłoza

mi wydaje sie ze tu lezy problem,im wiekszy luz tym bardziej kosz lata na boki i ztad hałas
tj własnie to łozyskowanie kosza ,niewyrabia sie nit lecz otwór w którym jest....
jak gadałem z michałem to własnie poprawia ten otwór na wiekszy i daje odpowiedni nit
bo jesli tam bedzie znikomy nit to nawet najtwardszego utnie...


ps umnie juz zcinało ori nity tak kosz dostał w p......

Nooo wczoraj patrzyłem ten luz to nie mogłem obrócić, przed regeneracją dało się.
Może za słabo się starałem, albo nie ma luzu.

Sprężyny zostawił ori czy też dał te moduły? Bi jakoś nie mogę dostrzec. Ślepota postępowa

(2016-11-23, 01:08 PM)kris86 napisał(a): Sprężyny zostawił ori czy też dał te moduły? Bi jakoś nie mogę dostrzec. Ślepota postępowa

Przeczytaj parę stron wcześniej jak to robi. Sprężyny są inne, bez modułów.

i to wazne ze bez....
szrama je wkłada i były przypadki ze wypadły

a tu widac nit konkretny,na goraca i ciasne nowe sprezyny wiec wyglada na fachowa robote....
nawet jak sie uklepia i beda latac,nie wypadna
mario a gwarancji nie daje michał.......

Co Ty,z tym michalem. To Damian
O gwarancje nie pytalem, na aukcji tylko cos tam bylo tak jak u szramy chyba.